Klasa okręgowa. Klimontowianka liderem

Granat Skarżysko - GKS Nowiny 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Krzysztof Rzeszowski 35, 2:0 Damian Gardynik 46.

Granat: Michalski - Ozan, Chatys, Wojna, Spadło - Dulęba (55. Plusa), Lisowski (56. Orlikowski), Grzejszczyk, Gardynik - Kuliński, Rzeszowski

Nowiny: Mech - Smuga, Bujak, Markowski, Kasprzyk - Cichoń, Dziubek (50. Paździor), Gągorowski (70. Ołubek), Solnic (50. Drej) - Chrzanowski (70. Krężołek), Niebudek.

W 35 minucie Krzysztof Rzeszowski popisał się kapitalnym strzałem z rzutu wolnego dając gospodarzom prowadzenie. Po przerwie Gardynik ustalił wynik meczu. Goście też strzelili gola w 85 minucie, ale sędzia dopatrzył się spalonego.

-Brakowało nam ostatniego podania, ale wcześniej popełniliśmy wiele błędów. Nie powinniśmy przegrać tego meczu - powiedział trener Nowin, Mariusz Ludwinek.

Stal Kunów - Klimontowianka Klimontów 1:2 (0:2)

Bramki: 0:1 Łukasz Pyszczek 31, 0:2 Łukasz Pyszczek 36, 1:2 Adam Witek 47.

Stal: Jankowski - Cieślik, Cholewiński (78. Sekuła), Ostrowski, K. Ronduda - A. Witek (76. Nowak), Ł. Ronduda (55. K. Witek), Kowalski, Dynarek - Jałocha (46. Kaczor), M. Witek.

Klimontowianka: Dudek - Mateusz Miłek (85. Szymański), Rożek (74. Maciej Miłek), K. Pyszczek, Kabata - Cebula, Wójcik, Franus, Kuranty - Kiliański (71. Papka), Ł. Pyszczek (90. Pyza).

Goście prezentowali się zdecydowanie lepiej i zasłużenie zainkasowali komplet punktów.

Wicher Miedziana Góra - GKS Rudki 0:6 (0:2)

Bramki: 0:1 Przemysław Świstak 3, 0:2 Kacper Wiecha 40, 0:3 Michał Gawlik 50, 0:4 Wiecha 62, 0:5 Dawid Rafalski 80 z karnego, 0:6 Sebastian Salwerowicz 89.

Wicher: Żyła - Jarosiński, D. Piwowarczyk, Kuca, Koza (75. Paluch), K. Piwowarczyk, M. Piwowarczyk, Sikora (36. Toporek, 74. Pałka), Foderowicz (78. Kruk) - Surowiec, Wojtasiński,

Rudki: Rafalski - Treska, Gawlik, Zakrzewski, Kwiatek (65. Kamiński) - B. Wiecha, Dawidowicz, Salwerowicz, Borowiec - Świstak, K. Wiecha.

-Mamy młody zespół, czekaliśmy na pierwsze zwycięstwo, ale w końcu udało się je odnieść. Cieszymy się z trzech punktów zdobytych na trudnym terenie - powiedział Marcin Kośmicki, trener GKS.

Sparta Dwikozy - Orlicz Suchedniów 2:1 (0:0)

Bramki: 0:1 Marek Banaczkowski 67, 1:1 Karol Borycki 78, 2:1 Korneliusz Górniak 85.

Sparta: Polit - Siudak, Borycki, Z. Warzocha, Kubicki - Marzec (83. B. Bidas), P. Bidas (77. N. Bidas), Latański, Kiliański (77. Pięta) - A. Warzocha, Strojewski (71. Górniak).

Orlicz: Drogosz - Tacij, Sikora, Marek Banaczkowski (85. Zolbach), Nutzel, Bator (70. Kita), Solnica, Maciej Banaczkowski, Świtowski - Skarbek, Staszewski (85. Mądzik).

W pierwszej połowie mieliśmy przewagę, ale nie potrafiliśmy jej udokumentować bramkami. Pierwszy kwadrans po przerwie to kapitalna gra gości, którzy strzelili w tym okresie gola. Nam udało się jednak odrobić straty, a w końcówce zapewnić sobie trzy punkty - powiedział trener Sparty, Jerzy Mazur.

Kamienna Brody - Piast Stopnica3:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Kamil Wochniak 66, 2:0 Łukasz Gruszczyński 74 z karnego, 3:0 Piotr Jedlikowski 80.

Kamienna: Dymanowski - Jagieła, Kostrzewa, Świątek, Praga - Wochniak, Sado (46. Garbala), Gruszczyński, Jedlikowski - Dziewięcki (9. Dąbrowski, 63. Niewczas), Skwarliński (46. Soboń).

Piast: Piotrowski - Dzieciuch, Kołek, Krzemiński (5. Sady) - Majka, Adaś, R. Charyga, A. Charyga, Machniak - Nowak, Piotra Rajca.

- Druga połowa toczyła się zdecydowanie pod nasze dyktando. Wygrana mogła być bardziej okazała - powiedział Mirosław Piątek, kierownik drużyny Kamiennej.

-Mecz był przeciętny. Po błędzie naszego obrońcy gospodarze otworzyli wynik, potem po problematycznym karnym podwyższyli na 2:0 i było już po spotkaniu - powiedział Grzegorz Tomecki, trener Piasta.

Lechia Strawczyn - Zenit Chmielnik 0:0

Lechia:Picheta - Zapała, D. Kasprzyk, Surma, Jas - Wawrzeńczyk (46. R. Piotrowski), K. Kasprzyk, Baran (80. Majka), Raczyński - Kotwica (76. M. Piotrwsoki), Zajęcki.

Zenit: SoWitek.Simkiewicz - Bandura, Kolanowski (30. Wołczyk), Olszewski, Zawierucha - Maciński (46. Pawłowski), Rogala (70. K. Ślusarczyk), Bracisiewicz, Zacharski - Gulas, Piotrowski.

Myślę, że straciliśmy dwa punkty. W pierwszej połowie mecz był wyrównany, ale w drugiej to my naciskaliśmy, mieliśmy kilka sytuacji sam na sam, ale zawiodła skuteczność - powiedział Mirosław Gałęziowski, trener Lechii.

-Mieliśmy okazje do zdobycia bramki, gospodarze również, ale w naszej bramce świetnie spisywał się Grzegorz Simkiewicz. Cieszymy się z tego, że na wyjeździe zdobyliśmy cenny punkt i nie straciliśmy bramki - mówił nam Wojciech Gołębiowski, kierownik drużyny Zenitu.

Gród Wiślica - Star Starachowice 2:2 (2:2)

Bramki: 0:1 Mariusz Jaros 25, 1:1 Paweł Niedziela 34, 1:2 Jaros 37, 2:2 Dawid Nowak 42.

Gród: Ciemiera - Szostak, Wieczorek, Kowalski, Lozia (58. Pisarski) - D. Nowak, Sobura, Ziętara, Maj (75. M. Nowak, 78. Dryja) - Olesiński (50. Odrobina), Niedziela.

Star: Wróblewski - Kozieł, Ciepluch, Chodniewicz, Sieroń - Kiełek, Gryz, Drabik, Kosztowniak - Fabjański (55. Sęga), Jaros.

Star dwa razy wychodził na prowadzenie po bramkach Mariusza Jarosa, ale gospodarze doprowadzali do wyrównania.

-W końcówce mieliśmy nawet dwie piłki meczowe. Kamil Maj trafił w słupek, Albert Dryja dostał dobre podanie na 10 metrze, ale w ostatniej chwili jego strzał zablokował jeden z obrońców Staru - mówił Przemysław Gruchała, trener Grodu.

Gród Ćmińsk - Polanie Pierzchnica 3:6 (1:2)

Bramki: 0:1 Damian Salwa 2, 1:1 Kamil Frączyk 19 z karnego, 1:2 Jakub Majewski 32, 2:2 Kamil Frączyk 47 z karnego, 2:3 Hubert Lipa 48, 2:4 Majewski 66, 3:4 Artur Polakowski 68, 3:5 Majewski 85, 3:6 Majewski 89.

Gród: Krumplewski - Żołowicz, Polakowski, Pałgan, Leśniewski (46. Zmysłowski), T. Frączyk, K. Frączyk, Koza (60. Szafarczyk), Łukasiewicz, Kokosza (55. Adach), Wieczorek,

Polanie: Wysocki - Pietrzyk, Kozak, Dziedzic, Ślusarczyk - Pietrzyk, Sołtys, Trela, Lipa, Majewski, Salwa (55. Detka).

Wiedzieliśmy że Gród zaatakuje, że jest żądny zwycięstwa. Szybko strzeliliśmy gola i to ustawiło nam grę. Gospodarze dwa razy zdołali wyrównać, ale my kontrolowaliśmy mecz. Po przerwie częściej atakowali gospodarze, ale my skutecznie kontratakowaliśmy - powiedział trener Polan, Krzysztof Trela. -Sukces ma wielu ojców, a porażka tylko jednego, czyli trenera, dlatego po tym meczu oddałem się do dyspozycji zarządu. Szkoda, bo przegraliśmy na własna prośbę - powiedział trener Grodu, Mariusz Arczewski.

Ocenia kolejkę

Jerzy Mazur, trener Sparty Dwikozy. -Zdecydowanie najciekawszym meczem tej kolejki było spotkanie na szczycie w Skarżysku. Zwycięstwo Granatu nie jest niespodzianką, bo od początku rozgrywek Granat radzi sobie bardzo dobrze. Zaskoczyły mnie rozmiary wygranej Rudek w Miedzianej Górze. Grały dwa zespoły z dołu tabeli, prezentujące podobny poziom i nie liczyłem że Rudki strzelą aż tyle goli. Dużo bramek padło też w Ćmińsku, co jest zaskoczeniem. Liczyłem też że Klimontowianka wyżej pokona Stal, bo to zdecydowanie silniejszy zespół. Niespodziankami są też remisy Zenitu Chmielnik, który bardzo dobrze rozpoczął sezon i Staru Starachowice, z potencjalnie słabszymi rywalami.

11 kolejki

Bartosz Wysocki (Polanie) -Karol Borycki (Sparta),Dawid Nowak (Gród W), Michał Gawlik (Rudki), Tomasz Solnica (Orlicz) - Sławomir Latański (Sparta), Kacper Wiecha (Rudki), Krzysztof Rzeszowski (Granat) -Jakub Majewski (Polanie) - Mariusz Jaros (Star), Łukasz Pyszczek (Klimontów).

Sport Echo Dnia