Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klasa okręgowa. Lider poległ w Bielinach

Mirosław ROLAK, [email protected] Dorota KUŁAGA.
Piłkarze Klimontowianki pokonując Neptuna Końskie zrobili duży krok do awansu. Na zdjęciu Ernest Sadłocha.
Piłkarze Klimontowianki pokonując Neptuna Końskie zrobili duży krok do awansu. Na zdjęciu Ernest Sadłocha. Fot. Dorota Kułaga
Skała jeszcze nie świętuje. Wygrali dla Agnieszki i Mariusza. Klimontowianka bliżej awansu

Sensacja kolejki było zwycięstwo broniącej się przed spadkiem Nidzianki Bieliny nad liderem Skalą Tumlin. Zespół z Tumlina mógł sobie już zapewnić awans, ale po porażce, musi odłożyć świętowanie do środy, kiedy gra zaległy mecz z Piaskowianka Piaski.

Duży krok do awansu wykonała Klimontowianka Klimontów pokonując najgroźniejszego rywala, Neptuna Końskie. Ważny mecz wygrał broniący się przed spadkiem Wicher Miedziana Góra. Zwycięstwo w spotkaniu z Samsonem w Samsonowie piłkarze Wichra zadedykowali swemu koledze z boiska Mariuszowi Siedlarzowie i jego poślubionej w sobotę żonie Agnieszce.

TO BYŁ MECZ KILIAŃSKICH

GKS Rudki - LZS Samborzec 2:4 (1:2), Sławomir Kosmala 39, Paweł Bassa 74 - Maciej Kiliański 30, 87, 90 z karnego, Marcin Kiliański 5.

GKS: Rafalski - Świstak, Dawidowicz, Bassa, D. Kowalski - Wiecha, Borowiec, Jaros, Salwerowicz (80 Hamera) - Piekarz (70 Ł. Kowalski), Kosmala.

LZS: M. Lamch - Lebida, Syguła, Siudak, Rosowicz - Koryciński (68 Dziedzic), Maciej Kiliański, Olech, Marcin Kiliański - Bijak, K. Lamch.

- Mamy kłopoty personalne, znowu graliśmy osłabieni. Po prostych błędach straciliśmy dwie bramki. Gdy wyrównaliśmy, to znowu zabrakło koncentracji i straciliśmy dwa gole, a przez to punkty. Lepszym zespołem był Samborzec, ale remis przy konsekwentnej grze można było utrzymać - skomentował Dariusz Świetlik, trener GKS.

- To było trudne spotkanie. Gospodarze złapali wiatr w żagle, gdy doprowadzili do wyrównania. Chwała moim chłopakom za to, że nie załamali się, tylko ruszyli do ataku, żeby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę - skomentował Robert Kuśmira, trener LZS. Dodajmy, że o wygranej gości w dużej mierze zdecydował Maciej Kiliański, który rozegrał bardzo dobry mecz i zaliczył hat trick.

Piotr Chorab, trener Sparty Dwikozy:

Piotr Chorab, trener Sparty Dwikozy:

- Byliśmy lepszym zespołem, strzeliliśmy trzy ładne gole. Cieszymy się zwycięstwa. Dalej walczymy o utrzymanie i mam nadzieję, że ten cel uda nam się osiągnąć.

ZALANE BOISKO KAMIENNEJ

Kamienna Brody - Zenit Chmielnik. Mecz został odwołany. - Po niedzielnej ulewie całe boisko było pokryte wodą. Powiadomiliśmy związek i Zenit, że murawa nie nadaje się do gry - powiedział Tomasz Wójtowicz, trener Kamiennej. W najbliższych dniach Wydział Gier Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej podejmie decyzję, kiedy odbędzie się to spotkanie.

Zryw Skroniów - Sparta Dwikozy 2:3 (2:1), Dominik Wydrych 12, Tomasz Kwiatkowski 41 z karnego - Łukasz Boleń 30, Mateusz Michalski 59, Sławomir Latański 75.

Zryw: Koczaj - P. Faryna, Kwiatkowski, Koncewicz, Kwapisz - Wydrych (75 Siekacz), Ziółkowski, Pańtak, Pawlikowski - Krakowski (65 Suchmiel), Bartosiński.

Sparta: M. Zajder - Drożdżal, Latański, Z. Warzocha, Orawiec - P. Zajder (89 Zając), Boleń, Maciej Michalski, Kodyra - Drozdowski (57 Strojewski), Mateusz Michalski (80 Cecuła).

Goście odnieśli cenne zwycięstwo. Od 88 minuty grali w dziesiątkę, ponieważ czerwona kartkę za faul otrzymał Maciej Michalski, ale utrzymali prowadzenie do końcowego gwizdka arbitra.

Klimontowianka Klimontów - Neptun Końskie 3:1 (1:1), Michał Kamiński 4, 63, Karol Wójciak 58 - Jan Sroka 33.

Klimontowianka: Krakowiak - Sadłocha, Farian, Jankowski, Krawczyk (46. Ł. Chwała), Szymański, Franus, Cebula, Zięba, Kamiński (80. Szmuc), Wójciak (76. Frańczak).

Neptun: Herda - Idzikowski, Klimczak, Majchrzak, Skoczylas (63. J. Hajduk), Kwaśniak (27. Wojna), Rudnik (44. Szymczyk), S. Hajduk, Banachowicz, Kluska (66. Wilk), Sroka.

-To był chyba najważniejszy mecz w tej rundzie i chociaż pozostały nam do rozegrania jeszcze trzy spotkania w których trzeba zdobywać punkty, to dziś zrobiliśmy ważny krok do awansu. Rozegraliśmy bardzo dobry mecz, a jego bohaterem był Michał Kamiński - powiedział trener Klimontowianki, Grzegorz Klepacz.

-Szybko straciliśmy bramkę i potem musieliśmy gonić. Udało się wyrównać, ale w drugiej połowie w ciągu pięciu minut gospodarze strzelili nam dwa gole i tego już nie udało się odrobić - powiedział trener Neptuna , Jarosław Groszek.
Samson Samsonów - Wicher Miedziana Góra 0:2 **(0:1)**, Tomasz Woszczycki 5, Rafał Wrona 82.

Samson: Kita - Marzec, Kołodziejski, Siwek, Kowalski, Gębski (75. Jędrzejski), Piwowarczyk, Koza (46. Górecki), Moćko, M. Rynk, Chyb (60. Kondrak).

Wicher: Żak - Tybinkowski, D. Piwowarczyk, Ł. Wrona, Sobczyk (83. Koza), Smolarczyk (83. Surowiec), Dudzik, R. Wrona (88. Marek), Woszczycki, Łukasiewicz (88. Surdyk), K. Piwowarczyk.

-Mieliśmy więcej sytuacji, ale zawiodła skuteczność. Nie zasłużyliśmy na porażkę - powiedział trener Samsona, Mariusz Rynk.

-Rozegraliśmy jedno z najlepszych spotkań w tym sezonie i wreszcie dopisało nam szczęście, bo w poprzednich spotkaniach stwarzaliśmy sytuacje, których nie potrafiliśmy wykorzystać - ocenił kierownik drużyny Wichra, Janusz Ślewa.

Piaskowianka Piaski - Piast Stopnica 0:1 (0:0), Piotr Rajca 61.

Piast: Śliski - Mius (46. Kowalski), Maruszewski, Fortuna, Pisarski, Skałbania (85. Judasz), Jabłoński, Malec, Guła, Kapusta (88. Janik), Rajca.

Jedyna bramka meczu padła po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, po którym Matuszewski przedłużył podanie głową, a nadbiegający Rajca skierował piłkę do siatki.

Moravia Morawica - GKS Nowiny 1:0 (1:0), Daniel Jasiński 28.

Morawia: P. Kubicki - Kaczor (46. M. Zawadzki, 82. Krężołek), Detka, Pałgan, K. Zawadzki, Chałan (46. Strójwąs), Osman, Brzozowski (36. W. Młynarczyk), K. Kubicki, Gilewski, Jasiński.
Nowiny: Król - Wijas, Ślefarski, Ołtuszyk (65. Stawiak), Niebudek, Stępnik, Pierzak, Szymkiewicz, Stanek, Blacharski (80. Kasprzyk), Paździor (65. Szmalec).

Jedyna bramka padła meczu padła po błędzie defensywy gości, po którym Jasiński rozważnie wszedł pomiędzy obrońców i strzelił do bramki.

-Mieliśmy problemy kadrowe, a w bramce stanął zawodnik z pola. Konstruowaliśmy akcje, ale niewiele z tego wynikało. Młody zespół Moravii zasłużył na uznanie - powiedział trener GKS, Grzegorz Opara.

Nidzianka Bieliny - Skała Tumlin 2:1(1:1), Rafał Kowalczyk 18, Dominik Sito 62 - Mateusz Kokosza 40.

Nidzianka: Iwan - Maciejski, Pindral, Satro, Bąk, S. Sot (75. Skrzyniarz), Kowalczyk (85. Gałka), Buras (70. Jarczak), Sito, Wójcik (65. Kobyłecki), B. Sot.

Skała: Simkiewicz - Iwanek, Tacij (85. Polakowski), Arczewski, Goraj, Staszewski, Kuzia (63. Musiał), Kołodziejczyk (63. Kasperek), P. Solnica, A. Solnica, Kokosza.

Pierwsza bramka padła po kapitalnym strzale z rzutu wolnego z 25 metrów Kowalczyka. Tuż przed przerwą goście wyrównali, ale w drugiej połowie, po składnej kontrze Dominik Sito zapewnił Nidziance zwycięstwo.

-Nie zasłużyliśmy dziś na zwycięstwo i nie zaprezentowaliśmy postawy godnej lidera. Za wcześnie chyba uwierzyliśmy że mamy już zapewniony awans - powiedział trener Skały, Mariusz Ludwinek.

Klasyfikacja strzelców: 16 - Mateusz Kokosza (Skała), 14 -Piotr Pierzak (Nowiny), Karol Wójciak (Klimontowianka), 13 - Michał Nowacki (Neptun), Karol Pi-wowarczyk (Samson), Tomasz Staszewski (Skała), Mateusz Osman (Moravia), Rafał Kowalczyk (Nidzianka).

W następnej kolejce, 16 czerwca: Nowiny - Skała, Moravia - Wicher, Zenit - Zryw, Piast - Klimontowianka, Samborzec - Nidzianka, Samson - Kamienna, Sparta - Piaskowianka, Neptun - Rudki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie