OKS Opatów przed spotkaniem na pewno nie był faworytem.
Orlicz Suchedniów to zespół bijący się o awans do czwartej ligi, w tej chwili zajmuje drugie miejsce w tabeli. Wyżej jest tylko drużyna Staru Starachowice.
- Zabrakło nam szczęścia i skuteczności, bo sami przeciwnicy powiedzieli, że gdybyśmy w pierwszej połowie strzelili gola, to mogłoby być różnie. Łabuz trafił w słupek, Łabuza z trudem powstrzymał bramkarz, a Szewczyk po lobie trafił w boczną siatkę. W drugiej połowie rywal już rozstrzygnął spotkanie na swoją korzyść - powiedział nam Maciej Zygadło, kierownik drużyny w OKS-ie.
OKS Opatów - Orlicz Suchedniów 0:2 (0:0)
Staszewski 58, Stawiak 72.
OKS: Dulny - Mikosa, Jasiński, Łowicki, Karek, Orłowski (Uliński 68), Sidor, Szewczyk, Molendski (Ożdżyński 82), Łabuz (Łukawski 72), Frańczak (Bandosz 68).
Orlicz: Ubysz – Bator (65. Bujakowski), Jarząb (75. Banaczkowski), Boleń, Solnica, Tacij, Niewczas (46. Raczyński), Stawiak, Staszewski (70. Tumulec), Grzejszczyk, Świtowski.
- Mecz był bardzo dobry, o czym wspomnieli także sędziowie. Jak na okręgówkę był prowadzony w dobrym tempie - dodał Maciej Zygadło.
OKS w tabeli po tym meczu jest na miejscu dziesiątym. Po 17 meczach ma na swoim koncie 20 punktów.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?