Klasa okręgowa. Polanie pokonali lidera

GKS Nowiny - Stal Kunów 5:1 (3:1)

Bramki: 1:0 Dominik Szewczyk 2, 2:0 Łukasz Gągorowski 10, 2:1, Rafał Jałocha 32, 3:1 Adrian Solnica 39, 4:1 Łukasz Gągorowski 64, 5:1 Dominik Szewczyk 71.

Nowiny: Mech - Dziubek, Smuga, Cichoń, Ślefarski, Markowski, Krężołek (28. Chrzanowski), Kasprzyk, Gągorowski (68. Paździor), Szewczyk (75. Ołubek), Solnica.

Stal: Sobański - Cieślik, Cholewiński (67. Haraźny), A. Witek (53. Sekuła), Ostrowski, K. Ronduda (76. K. Witek), Ł. Ronduda, Kowalski, Dynarek, Jałocha (46. Szafirowski), M. Witek.

Nowiny znokautowały kunowska Stal przeważając od pierwszych minut meczu. Już w drugiej minucie gospodarze objęli prowadzenie, a w dziesiątej podwyższyli na 2:0. W 32 minucie Jalocha strzelił kontaktowego gola, ale przed przerwą Solnica zdobył kolejną bramkę dla Nowin. Po przerwie gospodarze kontrolowali przebieg meczu, stwarzali sytuacji i dwie z nich wykorzystali. Goście w tej części gry praktycznie nie zagrozili bramce Nowin, i tylko po rzutach rożnych zmuszali do interwencji defensywę GKS.

-Czekaliśmy na taki mecz, że będziemy mogli strzeli wreszcie bramkę z gry i co najważniejsze odnieść pewne zwycięstwo. Cieszą mnie nie tylko rozmiary naszego zwycięstwa, ale i styl jaki zaprezentowaliśmy. W meczu przeciwko Stali przeprowadziliśmy kilka składnych akcji, widać progres w naszych działaniach, gra zaczyna się już układać tak ja to sobie wyobrażałem. To bardzo dobry prognostyk na następne mecze - powiedział trener Nowin, Mariusz Ludwinek.

Star Starachowice - Kamienna Brody 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Kamil Wochniak 70.

Star: Wróblewski - Sieroń, H. Ciepluch, Zięba, Chodniewicz (75. Kiełek), Rafalski (60. Gryz), Podzielny, Drabik (75. Madejski), Kosztowniak, Sęga, Jaros.

Kamienna: Dymanowski - Praga, Kostrzewa, Świątek, Kozera, Niewczas (55. Dąbrowski), Gruszczyński (65. Czerpak), Sado, Dziewięcki (78. Skwarliński), Jedlikowski, Soboń (46. Wochniak).

Derby powiatu starachowickiego rozstrzygnęły się w drugiej połowie spotkanie, kiedy to pięknie strzelił głowa, pozyskany z KSZO Ostrowiec gracz Kamiennej Kamil Wochniak. Wcześniej niewiele ciekawego działo się na boisku, a obydwie drużyny grały zbyt asekuracyjnie, wręcz bojaźliwie. Kamienna, po trzech remisach zanotowała pierwszą wygraną w tym sezonie

- To było wyrównane spotkanie. Graliśmy zbyt bojaźliwie. Mieliśmy jedna świetną sytuacje, kiedy sam na sam z Dymanowskim był Jaros, ale bramkarz Kamiennej wyszedł z tej sytuacji obronną ręką. W drugiej połowie goście zaczęli stwarzać sobie sytuacje i jedną z nich wykorzystali. Nie tak sobie wyobrażałem ten derbowy mecz - ocenił trener Staru, Artur Anduła.

Zenit Chmielnik - Wicher Miedziana Góra 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Marcin Piotrowski 30, 2:0 Mateusz Zacharski 62 z karnego, 2:1 Kacper Kuca 65.

Zenit: Simkiewicz - Bandura, Olszewski, Kolanowski, Zawierucha, Maciński, Bracisiewicz, Zacharski, Gulas (20. Kawiński), Rogala (60. Ślusarczyk), Piotrowski.

Wicher: Żak - Jarosiński, D. Piwowarczyk, Kuca, Surowiec, K. Piwowarczyk, M. Piwowarczyk, Sikora, Paluch, Foderowicz, Koza.

WZenit był faworytem w tym spotkaniu, bo w dotychczas rozegranych meczach spisywał się bardzo dobrze, a Wicher gra słabiutko (przegrał wszystkie mecze). W dodatku zespół gości ma poważne problemy kadrowe i do Chmielnika pojechał bez rezerwowych zawodników. Zapowiadał się więc pogrom drużyny z Miedzianej Góry. Tymczasem goście zagrali bardzo ambitnie i dzielnie stawiali czoła faworyzowanym gospodarzom. W pierwszej połowie Zenit miał niewiele sytuacji podbramkowych i dopiero w 30 minucie gospodarzom udało się sforsować defensywę Wichra. Po zmianie stron Zenit nadal przeważał, a goście dzielnie się bronili i szukali szansy w kontratakach. W 62 minucie bramkarz Wichra, Bartosz Żak, kolejny raz groźnie faulował i otrzymał drugą żółta, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Zacharski wykorzystał rzut karny i Zenit prowadził 2:0. Grając w osłabieniu Wicher nadal próbował kontrataków i jedne zakończył powodzeniem. Zenit odniósł w pełni zasłużone zwycięstwo i awansował na fotel lidera. Goście natomiast nadal pozostają bez punktu.

Orlicz Suchedniów - Lechia Strawczyn 6:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Marcin Tacij 40, 2:0 Maciej Banaczkowski 65, 3:0 Karol Świtowski 68, 4:0 Maciej Banaczkowski 74, 4:1 Mirosław Gałęziowski 78, 5:1 Tomasz Staszewski 80, 6:1 Kamil Moskal 85.

Orlicz: Drogosz - Marek Banaczkowski, Tacji, Sikora, Nutzel, Bator (46. Maciej Banaczkowski), Jarząb, Solnica (87. Lasota), Świtowski, Skarbek (46. Moskal), Staszewski (89. Bałchanowski).

Gospodarze posiadali przygniatającą przewagę i przy lepszej skuteczności mogli strzelić jeszcze więcej goli.

GKS Rudki - Gród ćmińsk 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Bartosz Wiecha 34, 1:1 - Mateusz Łukasiewicz 42.

Gród: Michalski - Ozan, Wojna, Chatys, Spadło - Gardynik, Płusa, Dulęba, Zygmunt - Rzeszowski, Grzejszczyk (65. Lisowski).

-Powinniśmy ten mecz wygrać, ale jesteśmy “JanosikamI’ dostarczamy innym punktów - powiedział trener Grodu, Mariusz Arczewski.

Piast Stopnica - Sparta Dwikozy 0:5 (0:2)

Bramki: 0:1 Paweł Koczwara 26, 0:2 Artur Warzocha 45, 0:3 Paweł Koczwara 46, 0:4 Dawid Kiliański 56, 0:5 Dawid Kiliański 62.

Sparta: Polit - Siudak (7o. N. Bidas), Z. Warzocha, Spyra, Borycki, P. Bidas (75. B. Bidas), Latański, Koczwara (60. Strojewski), Kiliański, A. Warzocha, Marzec (78. Pięta).

-Cieszymy się z pierwszego w tej rundzie zwycięstwa, odniesionego w dodatku na wyjeździe. Zdobyliśmy pięć ładnych bramek i byliśmy drużyna zdecydowanie lepszą. W grze przeszkadzał nieco dokuczliwy upał, ale w sumie było to ciekaw widowisko - powiedział trener Sparty, Jerzy Mazur.

Polanie Muszkieter Pierzchnica - Granat Skarżysko 2:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Artur Kuliński 15, 1:1 Michał Rajek 40, 2:1 Michał Rajek 60.

Polanie: Czechowski - Kozak, M. Pietrzyk, Dziedzic, Lipa, (85. Kraska), Trela, P. Pietrzyk, Rajek, (80 Sołtys), Majewski, Detka, Ślusarczyk.

-Granat prezentował sie lepiej, ale to my mielismy wiecej sytuacji. Jakub Majewski mial cztery sytuacj esam na sam z bramkarzem - ocenil trener Polan, Krzysztof Trela.

Mecz Klimontowianka Klimontów - Gród Wiślica nie odbył się gdyż goście przyjechali do Klimontowa bez kart zdrowia i sędzia odgwizdał walkowera.

Ocenia kolejkę

Mariusz Ludwinek, trener GKS Nowiny: -Dla mnie największą niespodzianka tej kolejki jest porażka Granatu Skarżysko w Pierzchnicy. Granat dobrze się zaprezentował we wcześniejszych meczach i liczyłem że poradzi sobie z Polanami. Choć z drugiej strony w Pierzchnicy każdy zespół może mieć problemy. Nie spodziewałem się też tak wysokiej wygranej Sparty w Stopnicy. Liczyłem że Sparta może wygrać, ale nie tak wysoko. Liczyłem też że Gród wygra w Rudkach, a derby powiatu starachowickiego zakończą się podziałem punktów, ale w derbach każdy wynik jest mozłiwy. Zwycięstwa Zenitu czy Orlicza nie są żadnym zaskoczeniem, bo byli zdecydowanymi faworytami.

11 kolejki

Tomasz Dymanowski (Kamienna) - Kamil Piwowarczyk (Wicher), Michał Rajek (Polanie), Adrian Solnica(Nowiny), Dawid Kiliański (Sparta) - Tomasz Staszewski (Orlicz), Tomasz Ślusarczyk (Polanie), Karol Świtowski (Orlicz) - Marcin Piotrowski (Zenit), Łukasz Gągo-rowski (Nowiny), Paweł Koczwara(Sparta).

Sport Echo Dnia