Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klasa okręgowa. Siedem goli lidera (zdjęcia)

Mirosław ROLAK, [email protected], Dorota KUŁAGA, [email protected]
Napastnik Stali Kunów, Mateusz Koterbski (z lewej) strzelil trzy gole w meczu z Zenitem Chmielnik. Z pilka obrońca Zenitu, Sebastian Radomski.
Napastnik Stali Kunów, Mateusz Koterbski (z lewej) strzelil trzy gole w meczu z Zenitem Chmielnik. Z pilka obrońca Zenitu, Sebastian Radomski. Mirosław Rolak
Podkieleckie derby dla Moravii. Plaga kontuzji w Piaście Stopnica. Hat trick Mateusza Koterbskiego

[galeria_glowna]

Jedenastka kolejki

Jedenastka kolejki

Dominik Kita (Samson) - Dominik Sito (Nidzianka), Zbigniew Rutkowski (Stal), Zbigniew Warzocha (Sparta), Rafał Jabłoński (Piast), Krystian Rudnik (Neptun), Wojciech Młynarczyk (Moravia), Rafal Kita (Moravia), Bartosz Sot (Nidzianka), Michał Nowacki (Neptun), Mateusz Koterbski (Stal)

Najwyższe w tym sezonie zwycięstwo odniósł lider, Neptun Końskie pokonując na wyjeździe ostatni w tabeli Sokół Rykoszyn. Dobry mecz obejrzeli kibic e w Morawicy, gdzie Moravia pokonała GKS Nowiny. Napastnik Stali Kunow, Mateusz Koterbski zaliczył się hat trick.

Piast Stopnica - Kamienna Brody 0:0.

Piast: Śliski - Skałbania, Paweł Rajca, Fortuna, Kamil Guła, Kopiński (80. Malec), Jabłoński, Rogoziński, Kapusta (48. Piotr Guła), Jankowski, Piotr Rajca (46. Segda).

Kamienna: D. Kalita - Drabik, Jagieła, Skrobisz, Romanowski (80. Sęga), Bracik, Borkowski, Nowocień, Gralec, Jałocha (70. Dąbrowski), Piórkowski (80. Sarna).

-Bramkarze w tym meczu nie mieli dużo roboty i od początku było to typowe spotkanie "na remis". Pewnym usprawiedliwieniem dla nas jest fakt że zagraliśmy be dwóch podstawowych graczy, a po pierwszej połowie kontuzji doznało dwóch kolejnych - powiedział trener Piast, Artur Jagodziński.

-Cieszy fakt że, po raz pierwszy do pół roku wywalczyliśmy punkt na wyjeździe. Jest pewien niedosyt, bo mogliśmy pokusić się o zwycięstwo. Najważniejsze jednak że nasza gra wygląda coraz lepiej - powiedział trener Kamiennej, Adrian Sobczyński.

Astra Piekoszów - Sparta Dwikozy 1:3 (2:0) , Wojciech Jagodziński 76 - Artur Warzocha 11, Mateusz Michalski 42, Paweł Strojewski 74.

Astra: Trela - Majka, Zychalski, Śladkowski, Kaczmarski, Łapot, Mularczyk (50. Jagodziński), Brożek (65. Banaś), Wijas, Bodziach, Zajęcki.

Sparta: Polit - Drożdżak, Boleń, Z. Warzocha, Orawiec, Siudak, Jarosz, A. Warzocha (73. Marzec), Lubański (86. Mądry), Michalski (66. Strojewski), Drozdowski (90. Serafin).

-To był typowy mecz "walki" a obydwie drużyny wykazały duże zaangażowanie. Trochę przeszkadzało kiepskie boisko. My byliśmy skuteczniejsi, stworzyliśmy więcej sytuacji pod bramka rywali i trzy punkty jak najbardziej nam się należały - powiedział trener Sparty, Piotr Chorab.

TWIERDZA STARACHOWICE ZDOBYTA

Star Starachowice - Nidzianka Bieliny 0:2 (0:0) , Bartosz Sot 47, Dominik Sito 66.

Star: Telesz - Jackowski (50. Kowalik), Derlatka, Rogalski (63. Żak), Orczyk (70. Pisarek) - Krawczk, Chodniewicz, Fab-jański, Brzozowski - Kosztowniak, Witkowski (62. Zięba).

Nidzianka: Iwan - Maciejski, Mateusz Pindral, Satro, Bąk - Czarnecki (70. Wijas), Buras, Kowalczyk (80 Marcin Pindral), Gałka (75. Chlewicki) - D. Sito (85. Jarczak), B. Sot.

Nidzianka przerwała znakomitą passę Staru na własnym boisku. Starachowiczanie byli na nim niepokonani od sierpnia 2012 roku, a więc przez ponad rok. Wczoraj musieli przełknąć gorycz porażki.

- Kiedyś ta passa musiała się skończyć, ale nie sądziliśmy, że stanie się to w tym meczu. Martwi brak skuteczności. Jak Witkowski nie strzela, to zespół nie umie zdobywać bramek - mówił Tomasz Jackowski, kierownik drużyny Staru.

Pierwsza bramka dla Nidzianki padła po dograniu Mate-usza Pindrala do Bartosza Sota, który wykorzystał sytuację sam na sam. Drugą płaskim strzałem z 16 metrów uzyskał Dominik Sito. - W drugiej połowie szybko zdobyliśmy bramkę. Gospoda-rze zaryzykowali, mieli sytuację do wyrównania, ale trafili w słu-pek. Cieszy zwycięstwo na trudnym terenie - powiedział Andrzej Wiącek, szkoleniowiec Nidzianki.

GOŚCIOM DOPISAŁO SZCZĘŚCIE

GKS Rudki - Samson Samsonów 0:0

GKS: Rafalski - Świstak, Łapot, Ł. Kowalski, Dawidowicz - Salwerowicz, Wojciechowski, Gawlik, B. Wiecha (55. Wójcik) - Jaros, D. Kowalski (72. Gąsior).

Samson: Kita - Kołodziejski, Górecki (60. Kubicki), Siwek (26. Czechowski), Kowalski - Koza, Piwowarczyk, Gębski, Moć-ko, Michalczyk - Nawara.

- Uważam, że straciliśmy punkty. Byliśmy zespołem lepszym. Pierwsza połowa wprawdzie była fatalna w naszym wy-konaniu, ale w drugiej było dużo lepiej. Mieliśmy dużo sytuacji, kilka sam na sam, ale albo bronił bramkarz Samsona, albo trafialiśmy w słupek. Jest wielki niedosyt - mówił Dariusz Świetlik, trener GKS.

- Pierwsza połowa była wyrównana, w drugiej gospodarze nas przycisnęli. Mieliśmy sporo szczęścia, ale udało się utrzymać ten wynik do końca, z czego jesteśmy zadowoleni - powie-dział Mariusz Rynk, trener Samsona.

DERBY DLA MORAVII

Moravia Morawica - GKS Nowiny 4:2 (3:1) , Wojciech Młynarczyk 8, 39, Kamil Kubicki 23, Michał Smolarczyk 78 - Piotr Pierzak 11, 86.

Moravia: P. Kubicki, Wójcik (68. D. Jasiński), Detka, Chałan, M. Zawadzki, Gilewski, Osman, K. Kubicki (70. Brzozowski), Kita, W. Młynarczyk, Smolarczyk (87. Ł. Zawadzki).

Nowiny: Kwiecień - Cichoń, Stawiak, Ołtuszyk, Król (75. Grudzień), Kasprzyk, Góral, Stępnik (46. Stanek), Blicharski, (65. Radomski), Pierzak, Paździor (60. Szewczyk).

-To było bardzo fajne widowisko, obfitujące w wiele ciekawych akcji. Obydwie drużyny grały "otwartą piłkę", dzięki czemu kibice mieli co oglądać. Pokonując mocny zespół Nowin udowodniliśmy, że jesteśmy dobrą drużyną, a dwie pierwsze bramki, były iście "filmowe" Obydwie padły po precyzyjnych strzałach z ponad dwudziestu metrów - powiedział trener Moravii, Marek Bęben.

-Gospodarz wygrali jak najbardziej zasłużenie, a my musimy się zastanowić czemu na wyjazdach tracimy wszystkie swoje atuty. Zagraliśmy zdecydowanie poniżej oczekiwań - ocenil trener Nowin, Przemysław Cichoń.

SKUTECZNY LIDER

Sokół Rykoszyn - Neptun Końskie 0:7 (0:3), Michał Nowacki 5, 54,Krystian Kos 10, Tomasz Iwański 38, 59, Robert Kwiecień 78, Rafał Szymczyk 85.

Neptun: Rybiński - Idzikowski, Radwański, Wojna, Rudnik, Jurek (70. Klimczak), Wilk (70. Szymczyk), Kos, Hajduk, Iwański (70. Pilarski), Nowacki (76. Kwiecień).

Lider nie dał szans zamykającemu tabele Sokołowi i zaaplikował drużynie z Rykoszyna aż siedem bramek.

-Mecz bardzo dobrze się nam ułożył, bo szybko zdobyliśmy bramkę, a potem cały czas kontrolowaliśmy grę. Cieszę się że mój zespół prezentował przez pełne dziewiećdziesia minut stabilną formę, bez momentów dekoncentracji. Ozdoba meczu była akcja po której Michał Nowacki zdobył pierwszą bramkę. Najlepszy na boisku Krystian Rudnik ładnie dośrodkowa a Nowacki precyzyjnie uderzyl glowa - powiedział trener Neptuna, Jarosław Groszek.

POD DYKTANDO SAMBORCA

LZS Samborzec - Gród Ćmińsk 3:1 (1:0) , Krzysztof Dziedzic 7, Grzegorz Bijak 68, Marcin Kiliański 73 - Kamil Walczak 49.

LZS: Meszek - Lebida, Syguła (80. Koryciński), Drozd, Dutka - Dziedzic (70. Szmuc), Walasek, Kiliański, Bijak (82. Ciach) - Pietrucha (30. Strzałka), Kucharczyk.

Gród: Kucharski - Trojan, Górecki, Adach, Jarząb - Walczak (72. Pietrow), K. Frączyk, T. Frączyk, Koza (86. Brzdąk) - Galus, Słoń (82. Frydrych).

- Mecz nie stał na najwyższym poziomie, ale toczył się pod nasze dyktando. Wygraliśmy zasłużenie - powiedział Remigiusz Łukawski, prezes LZS Samborzec.

- Mecz był wyrównany. Przegraliśmy, bo po przerwie straciliśmy dwie bramki po prostych błędach w obronie - powiedział Dariusz Górecki, trener Grodu.

Trener Zenitu Chmielnik

Trener Zenitu Chmielnik

-Mamy ogromne problemy kadrowe, a dziś mecz kończyliśmy w dziesiątkę, bo mieliśmy tylko dwóch rezerwowych zawodników. Mam nadzieje że w każdym następnym meczu zespół będzie się konsolidował i grał coraz lepiej.

HAT TRICK MATEUSZA KOTERBSKIEGO

Stal Kunów - Zenit Chmielnik 5:0 (3:0) , Mateusz Koterbski 11, 33, 47, Piotr Mazepa 39, Adrian Skrobarczyk 88.

Stal: Kania - Frańczak, Rutkowski, R. Haraźny (75. K. Haraźny), Molenda, Ostrowski (55. Łodej), Piwowarek, Kaczor, Kostrzewa (80. Ronduda), Mazepa, Koterbski (85. Skrobarczyk).

Zenit: Ślusarczyk - Salwa, Zajac, Radomski, Myca, Klimczak, Bracisiewicz, Nędza, Zawadzki, Maciąg, Sobczyk.

Stal zagrała wreszcie skutecznie i odniosła wysokie i w pełni zasłużone zwycięstwo nad słabo prezentującym się Zenitem. Gospodarze przeważali od początku meczu i mogli wygrać jeszcze wyżej, bo stworzyli wiele dogodnych sytuacji. Bohaterem meczu był Mateusz Koterbski, który zdobył trzy bramki.

Strzelcy: 7 - Bartosz Sot (Nidzianka), 5 - Marcin Snoch (Sokół), Marcin Pietrucha (Samborzec), Mateusz Kołodziejski (Samson), Tomasz Paździor (Nowiny), Mateusz Koterbski (Stal), Michał Smolarczyk (Moravia),

W następnej kolejce, 21-22 września: Rudki - Stal, Gród -Astra, Neptun - Piast, Samson - Nowiny, Nidzianka - Samborzec, Sparta - Sokół, Kamienna - Moravia, Zenit - Star.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie