Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klasa okręgowa. Świetny mecz Klimontowianki na koniec rundy jesiennej i pięć bramek Jacka Rożka

red
Kamienna Brody na koniec rundy doznała pierwszej porażki w sezonie. Zatrzymał ją Gród Ćmińsk, prowadzony przez Artura Jagodzińskiego. Ale zespół z Brodów, którego trenerem jest Marcin Wróbel, już przed tygodniem zapewnił sobie tytuł mistrza jesieni.

Klimontowianka Klimontów - Wicher Miedziana Góra 9:0 (3:0)

Bramki: 1:0 Jacek Rożek 25, 2:0 Rożek 28, 3:0 Rożek 37, 4:0 Adam Papka 50, 5:0 Rożek 60, 6:0 Dariusz Krawczyk 65 z karnego, 7:0 Adrian Bernyś 84, 8:0 Mirosław Kabata 86, 9:0 Rożek 90+1.

Klimontowianka: Majchrowski - Maciej Miłek, Ł. Cebula, Kuranty (72. Bernyś), Szymański - Krawczyk (66. Pyza), Kiliański, Franus (77. J. Cebula), Kabata - Rożek, Ł. Pyszczek (46. Papka).

Wicher: Ł. Piwowar - Toporek, Pedryc, Koza, Tybinkowski (42. Opara), D. Piwowarczyk , K. Piwowarczyk, M. Piwowarczyk, Foderowicz - Budzowski (73. Pałka), Kuca.

Klimontowianka rozbiła rywala, a bohaterem meczu był Jacek Rożek, który zdobył pięć bramek. Bardzo dobry mecz rozegrał też Mirosław Kabata, który strzelił gola, zaliczył też cztery asysty. Warto jeszcze wyróżnić 17-letniego wychowanka klubu z Klimontowa Adriana Bernysia, który wszedł za doświadczonego Jacka Kurantego i również wpisał się na listę strzelców. Ekipa trenera Adama Mażysza z przytupem zakończyła więc piłkarską jesień i wiosną chce się jeszcze włączyć do walki o awans.

Gród Ćmińsk - Kamienna Brody 1:0 (1:0)

Bramka: 1:0 Kamil Frączyk 6 z karnego.

Gród Ć.: Krumplewski - Węgrzyn (70. Socha), T. Frączyk, Adach, Żołowicz - Łukasiewicz, Koza, K. Frączyk, Leśniewski - Pałgan (27. Trojan), Wieczorek (67. Zmysłowski).

Kamienna: Dymanowski - Praga, Świątek, Kostrzewa, Jagieła - Jedlikowski, Gruszczyński, Sado (70. Czerpak), Dziewięcki (60. Gajewski) - Dąbrowski (60. Soboń), Wochniak.

Gród sprawił niespodziankę. Pokonał lidera i zespół, który do ostatniej kolejki był niepokonany.

- Nieodpowiedzialne zachowanie mojego obrońcy sprawiło, że sędzia podyktował rzut karny, który gospodarze zamienili na bramkę. W 12 minucie my mieliśmy rzut karny. Do tej pory Łukasz Gruszczyński nie mylił się z jedenastu metrów, jednak tym razem jego strzał obronił Krumplewski. W drugiej połowie mieliśmy kilka okazji do zdobycia bramki, ale zawodziła skuteczność. Wiedziałem, że kiedyś przyjdzie taki mecz i trafił się w ostatniej kolejce. Jednak ogólnie całą rundę należy ocenić bardzo pozytywnie, zostaliśmy mistrzem jesieni i wiosną będziemy walczyć o awans - powiedział Marcin Wróbel, trener Kamiennej.

- Zagraliśmy konsekwentnie i z dużą determinacją. Cały zespół zasłużył na słowa pochwały - powiedział Artur Jagodziński, trener Grodu Ćmińsk.

GKS Nowiny - Lechia Strawczyn 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Paweł Ślefarski 47.

GKS: Mech - Smuga, Ślefarski, Kasprzyk, Niebudek - Cichoń, Dziubek, Góral, Ołubek (80. Król) - Drej (75. Solnica), Szewczyk (85. Krężołek).

Lechia: Picheta - Zapała, Surma, Jas, Mazur - Wawrzeńczyk (80. Majka), Pańczyk, Baran, Kotwica (75. Gałęziowski) - Zajęcki, Kurczyński.

- Piłkarsko byliśmy lepsi, w pierwszej połowie bardzo dobre bramkowe okazje mieli Karol Drej i Dominik Szewczyk, ale z kilku metrów trafili w bramkarza. W drugiej było podobnie. Najważniejsze jednak, że jedną okazję wykorzystaliśmy i zdobyliśmy trzy punkty - powiedział Mariusz Ludwinek, trener zespołu z Nowin.

Star Starachowice - Zenit Chmielnik 1:1 (0:0)

Bramki: 0:1 Patryk Frankiewicz 65, 1:1 Bartłomiej Drabik 85.

Star: Poński - Sieroń, Ciepluch, Podzielny, Gryz - Rafalski (60. Jaros), Kiełek, Sęga (75. Zięba), Kosztowniak - Drabik, Fabjański.

Zenit: Dobrodziej - Zawierucha, Olszewski, Kolanowski, Kawiński - Bandura, Bracisiewicz (70. Wołczyk), Piotrowski, Frankiewicz - Gulas (80. Stępień), Trojan.

- Nie byliśmy lepsi, na ten remis nie możemy narzekać - przyznał po spotkaniu Artur Anduła, trener Staru.

- Mogliśmy wygrać, bo mieliśmy kilka okazji do zdobycia drugiego gola. Trzeba przyznać, że bramka Patryka Fran-kiewicza była bardzo ładna. Uderzył z 25 metrów i piłka wylądowała w okienku - powiedział Wojciech Gołębiowski, kierownik drużyny Zenitu.

Piast Stopnica - Orlicz Suchedniów 0:1 (0:1)

Bramka: 0:1 Piotr Solnica 15.

Piast: Piotrowski - Kołek, Pławski, Krzemiński, Dzieciuch - A. Charyga, Machniak, Nowak, Jabłoński - Sady (46. Kumor), Segda (60. Gwóźdź).

Orlicz: Drogosz - Sikora, Jarząb, Marek Banaczkowski - Czerwiński (65. Graba) - Bator, Świtowski, Solnica, Skarbek - Mądzik, Maciej Banaczkowski.

- Mieliśmy przewagę i wygraliśmy mecz jak najbardziej zasłużenie. Jedyną bramkę zdobył Piotr Solnica, było to uderzenie z rzutu wolnego z prawie 40 metrów - powiedział Dariusz Górecki, trener Orlicza.

Stal Kunów - GKS Rudki 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Radosław Kwiatek 12, 0:2 Bartosz Wiecha 70.

Stal: Sobański - Ł. Ronduda, Cieślik, M. Witek (70. Kowalski), K, Ronduda, Ostrowski, Jałocha (80. Pocheć), Kwapisz, Dynarek, A. Witek (65. Szafirowski), Cholewiński.

GKS: Rafalski - Kowalski, Zakrzewski, Treska, R. Dawidowicz, Borowiec, Kwiatek (65. Cieślik), B. Wiecha, Bednarski (88. Kamiński), K. Wiecha, Świstak (80. G. Wiecha).

Pierwsza bramka dla gości padła już w 12 minucie. Po dośrodkowaniu, na polu karnym Stali powstało spore zamieszanie, a odbitą przez obrońców piłkę skierował do siatki Radosław Kwiatek. Wynik meczu ustalił, w drugiej połowie spotkania, precyzyjnym strzałem z 16 metrów Bartosz Wiecha, po “rodzinnej” akcji z Kacprem Wiechą.

-W kolejnym już meczu stwarzamy dogodne sytuacje i żadnej nie potrafimy wykorzystać. W drugiej połowie kilka razy byliśmy w sytuacji “sam na sam”z bramkarzem, ale znowu zagraliśmy bardzo nieskutecznie - ocenił grający trener Stali, Marcin Dynarek.

Granat Skarżysko-Kamienna - Gród Wiślica 3:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Kamil Maj 1, 1:1 Artur Kuliński 15, 2:1 Damian Gardynik 49, 3:1 Krzysztof Rzeszowski 56.

Granat: Michalski - Wojna, Ozan, Lisowski (61. Dulęba), Spadło, Rogoziński, Kuliński, Płusa, Rzeszowski (81. Orlikowski), Grzejszczyk, Gardynik (61. Gnat).

Mecz rozpoczął się bardzo niefortunnie dla Granatu, bo goście już w pierwszej akcji, po efektownym rajdzie zakończonym celnym strzałem Kamila Maja, objęli prowadzenie.

Ataki Granatu przyniosły efekt w 15 minucie, kiedy to przytomnie w podbramkowym zamieszaniu najprzytomniej zachował się Artur Kuliński, zdobywając wyrównująca bramkę. Po przerwie dominowali gospodarze i wypracowali wiele sytuacji. Najpierw po dokładnym podaniu od Kulińskiego do siatki gości trafił Damian Gardynik, a w 56 minucie pięknym strzałem z rzutu wolnego z ponad 25 metrów wynik ustalił Krzysztof Rzeszowski.

Polanie Muszkieter Pierzchnica - Sparta Dwikozy 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Mateusz Sołtys 42, 1:1 Adam Polit 75

Polanie: Wysocki - Cielibała, M. Pietrzyk, Dziedzic, Kozak, Sołtys (70. Miszczyk), Trela, Rajek (62. Salwa), P. Pietrzyk, Detka, Majewski.

Sparta: Ziętek - Siudak, Spyra, Z. Warzocha, Borycki, N. Bidas (79. Macioszek), Kubicki (62. B. Bidas), A. Warzocha, Mazur, Marzec, Polit.

Wyrównującą bramkę dla Sparty zdobył nominalnym bramkarz, Adam Polit, który ze względu na problemy kadrowe grał jako napastnik. Wcześniej Polit strzelił gola, ale sędzia go nie uznał, bo bramka padła ze spalonego.

- Wszyscy chyba za bardzo czekaliśmy na zakończenie rundy i chcieliśmy wygrać mecz jak najmniejszym nakładem sił. Zespół z Dwikóz zagrał dobrze i skutecznie się bronił. Brakowało nam też skuteczności, bo były okazje by strzelić więcej goli, między innymi Jakub Majewski nie wykorzystał rzutu karnego. Cieszę się z jednego punktu i z udanej końcówki rundy - powiedział grający trener Polan Krzysztof Trela.

- Cieszymy się z punktu wywalczonego na wyjeździe, tym bardziej że graliśmy w eksperymentalnym składzie - powiedział trener Sparty, Jerzy Mazur.

To była ostatnia kolejka w tym roku w klasie okręgowej.

Ocenia kolejkę

Jerzy Mazur, trener Sparty Dwikozy: -Największą niespodzianką ostatniej kolejki rundy jesiennej jest bez wątpienia porażka niepokonanej dotąd Kamiennej w Ćmińsku. Wprawdzie Gród ostatnio gra całkiem nieźle i widać że w drużynie następują korzystne zmiany, ale liczyłem że Kamienna sobie poradzi. Być może lider zlekceważył rywala. Niespodzianka są też rozmiary wygranej Klimontowianki z Wichrem. Wprawdzie gospodarze byli zdecydowanymi faworytami, ale liczyłem ze Wicher, po dobrym meczu z Nowinami, sprawi tez nieco kłopotów Klimontowiance. Wygranej Nowin, Granatu czy remisu w Starachowicach można się było spodziewać. Liczyłem na wygrane Piasta i Stali, ale okazuje się że zespoły Orlicza i Rudek okazały się zbyt wymagającymi. Nas bardzo cieszy remis w Pierzchnicy.

JEDENASTKA KOLEJKI

Paweł Picheta (Lechia) - Artur Kuliński (Granat), Tomasz Frączyk (Gród Ć.), Radosław Kwiatek (Rudki), Bartłomiej Drabik (Star) - Patryk Frankiewicz (Zenit), Łukasz Góral (Nowiny), Piotr Solnica(Orlicz), Mirosław Kabata (Klimontów) - Mateusz Wieczorek (Gród Ć.), Jacek Rożek (Klimontów)

Najlepsi strzelcy: 19 - Jakub Majewski (Polanie),16 - Jacek Rożek (Klimonto-wianka), 8 - Dominik Szewczyk (Nowiny), Marcin Piotrowski (Zenit), Mariusz Jaros (Star), Marcin Dynarek (Stal), 19 -Jakub Ostrowski (Stal), Artur Warzocha (Sparta), Kacper Wiecha (Rudki), Tomasz Staszewski (Orlicz), Mariusz Fabjański (Star).

Sport Echo Dnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie