Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klasa okręgowa. Wyniki 13. kolejki

red
Kamil Markiewicz
Sprawdź wyniki.

Granat Skarżysko Kamienna – Lechia Strawczyn 9:2 (4:1)
Bramki: 1:0 Błażej Miller 7, 1:1 Karol Sikora 21, 2:1 Miller 30, 3:1 Bartosz Styczyński 35 z karnego, 4:1 Artur Kuliński 40, 5:1 Krzysztof Rzeszowski 50, 6:1 Damian Szyszka 55, 7:1 Rzeszowski 70, 8:1 Dawid Dulęba 77, 8:2 Jacek Szafarczyk 79, 9:2 Rzeszowski 80.
Granat: Michalski – Styczyński, Drożdżał, Suwara, (75. Rogoziński), Szyszka (60. Ozan) - Wojna (70. Kosela), Dulęba, Kuliński (60. Głowaczewski), Rzeszowski - P. Grzejszczyk, Miller (70. M. Grzejszczyk).
Lechia: P. Picheta – Pietrzak, Bębacz, Ciołak (46. Błasik), Zapała – Kotwica, Sikora (65. Handzel), Szafarczyk, Raczyński - Kurczyński, Kmiecik.

- To nasze najwyższe zwycięstwo w tym sezonie. Cieszy dziewięć strzelonych goli, szkoda, że straciliśmy dwie bramki. Ale najważniejsze, że nadal mamy na koncie komplet zwycięstw – powiedział Dominik Rokita, trener Granatu.
- Pojechaliśmy na ten mecz mocno osłabieni. Walczyliśmy, dopóki mieliśmy siły. Granat to zdecydowanie najmocniejszy zespół w klasie okręgowej, w tej rundzie trudno będzie go zatrzymać – powiedział Mirosław Gałęziowski, szkoleniowiec Lechii.

Stal Kunów - Świt Ćmielów 3:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Jakub Ostrowski 12, 2:0 Kamil Kowalski 35, 2:1 Michał Kotwa 76, 3:1 Damian Cholewiński 79.
Stal: Pietrasik - K. Ronduda, M. Witek, Haraźny, Cieślik, Cholewiński (85. Ćwiek), Pocheć (79. Kwapisz), Kowalski, Ostrowski, A. Witek, Dynarek (88. Kaczor).
Świt: Kruzel - Kwiatkowski, Cichocki, Czuba, Sarna, Michałowski (46. Kosowski), Jedlikowski, Kotwa, Mularski (46. Kiliański), Kaczmarczyk (75. Romanowski), Stawiarski.

Derby powiatu ostrowieckiego były całkiem niezłym widowiskiem, a goście w niczym nie ustępowali Stali Kunów. W drugiej połowie Świt uzyskał nawet wyraźna przewagę, ale nie potrafił jej wykorzystać. Goicie stać bylo jedynie na zdobycie kontaktowje bramki, po której zresztą Stal szybko podwyższyła na 3:1.
-Piłkarsko byliśmy lepsi, ale pod polem karnym przeciwnika za mało zdecydowani - powiedział trener Świtu Artur Anduła.

POlanie Fart Pierzchnica - Gród Ćmińsk 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Kamil Frączyk 42, 0:2 Mateusz Kokosza 89.
Polanie Fart: Czechowski (46. Wrzoskiewicz) - Wysocki, Kosałka, Skworon, Dziedzic, Szczygieł, (70. Buczkowski), Piecyk, Sadowski, Siarek, Staszewski, Rajek (60. Misztal).
Gród: Boroń - Niewczas, Węgrzyn, Adach, Trojan, Pietronik (79. Socha), Koza, T. Frączyk, Żak, K. Frączyk, Kokosza (90. Słoń).

Gród odniósł pierwsze w tym sezonie zwycięstwo i to całkiem zasłużenie. Gospodarze zagrali bardzo niemrawo i praktycznie nie stworzyli żadnej groźniejszej sytuacji pod bramką drużyny z Ćmińska. Pierwszą bramkę dla gości zdobył bezpośrednim strzałem z rzutu rożnego Kamil Frączyk, a wynik spotkania, po składnym kontrataku ustalił w końcówce Mateusz Kokosza.
-Graliśmy na ciężkim boisku, więc trudno było oczekiwać w takim spotokaniu jakiejś finezyjnej gry. Widać było że grały zespoły z dolnych rejonów tabeli - ocenił trener Grodu, Artur Jagodziński.

GKS Rudki - Zenit Chmielnik 2:1
Bramki: 1:0 Kacper Wiecha18, 1:1 Emil Lurzyński 44, 2:1 Jakub Zakrzewski 89 z karnego.
Zenit: Dobrowolski - Kawiński, Buras, Pawłowski, Trojan (46. Stępień), Bracisiewicz, Bujak, Piotrowski, Zacharski (85. Okchonko), Lurzyński (65. Pacholczak).

OKS Opatów - Orlicz Suchedniów 2:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Tomasz Staszewski 25, 0:2 Tomasz Staszewski 53 z karnego, 1:2 Kamil Dobrowolski 63, 2:2 Damian Szewczyk 90+2.
OKS: Dulny - Pucułek, Sidor, Molenda, Karek, Pawlik, Szewczyk, Bilski (25. Harabin, 75. Ożdżyński), Kroczek, Kunat (55. Dobrowolski), Banasiewicz.
Orlicz: Bilski - Bator, Janyst, Tacji, Kita (70. Czerwiński), Skarbek, Mądzik (86. A. Solnica), Rafalski, Świtowski (80. Sikora), P. Solnica, Staszewski.

Gospodarze postarali się o niespodziankę remisując z faworyzowanym Orliczem. W meczu przeważali goście, prowadzili juz 2:0 i mieli kolejne dogodne sytuacje. W 63 minucie OKS zdobył kontaktową bramką, a w doliczonym czasie gry, po składnej kontrze, zapewnił sobie jedne punkt.

Sparta Kazimierza Wielka - Star Starachowice 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Dawid Byrski 22.
Sparta KW.: Ciemiera - Nowak (70. Stępień), Morsztyn, Sierakowski, Ziętara - Florczyk, Byrski (86. Radziszewski), Zawadzki, Kowalski - Adamczyk, Bandura (80. Wąż).
Star: Bzymek - Sieroń (80. Podzielny), Janikowski (46. Niewczas), Chatys, Chodniewicz - Wiecha (73. Koźlik), Gołyski, Nowocień, Kosztowniak, Mikosa - Fabjański.

- Mecz był wyrównany. Po ładnej akcji zdobyliśmy bramkę w 22 minucie i udało się utrzymać ten wynik do końca spotkania. W naszej bramce dobrze spisywał się Marcin Ciemiera - powiedziała Dorota Nowacka, kierownik drużyny Sparty.

Sparta Dwikozy - Bucovia Bukowa 3:0 (1:0).
Bramki: 1:0 Damian Drożdżal 21, 2:0 Mateusz Majewski 58, 3:0 Adam Papka 62.
Sparta D.: Ziętek - Warzocha, Majewski, Drożdżal (46. Kubicki), Papka (63. Chorab), Spyra, Siudak, Bidas (66. Sikora), Ciak (60. Kiliański), Mazur, Rutyna (77. Cieśla).
Bucovia: Chojnecki - Kutarasiński (69. Stefańczyk), M. Jamrozik, Szczepara, Saladra, P. Bąk, J. Bąk, Wilk, Malaga, M. Bąk, Nowak (80. Chmiel).

Gospodarze odnieśli pewne zwycięstwo i przy lepszej skuteczności wynik mógł być wyższy. -Mieliśmy zdecydowaną przewagę, szybko udokumentowaliśmy to bramką, a potem mieliśmy jeszcze wiele dogodnych sytuacji - powiedział trener Spart, Jerzy Mazur.

Klimontowianka Klimontów - Piast Stopnica 5:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Jacek Rożek 8, 1:1 Piotr Dzieciuch 55 z karnego, 2:1 Adrian Bernyś 60, 3:1 Maciej Kiliański 75, 4:1 Łukasz Zielonka 80, 5:1 Piotr Ferens 86 z karnego.
Klimontowianka: Majchrowski - Nowak, Ł. Cebula, Rzeszutek (59. Mateusz Miłek), Głowacki - Kiliański, K. Pyszczek (55. Kobyłecki), Jaworski, Ferens - Bernyś (61. J. Cebula), Rożek (65. Zielonka).
Piast: Śliski - Jędo, Pławski, Guła, Majka (55. Skiba) - Machniak, Gwóźdź, Dzieciuch, Potyrało - Pitkiewicz, Wojciechowski.
- Początek należał do nas. Zdobyliśmy bramkę, ale później nie graliśmy tego, co założyliśmy. Dopiero gol strzelony przez rywala podział mobilizująco na zespół. Ruszyliśmy do przodu, zdobyliśmy drugą bramkę i trzy kolejne, a mogło ich być jwięcej - powiedział Jacek Kuranty, trener Klimontowianki. To była piąta z rzędu wygrana jego podopiecznych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie