MKTG SR - pasek na kartach artykułów

„Klątwa” baraży nadal prześladuje Granat

Piotr Stańczak
Tak piłkarze Granatu cieszyli się po bramce Mariusza Grzejszczyka (z lewej, tyłem) w rewanżowym meczu barażowym z Unią Sędziszów. Skromna wygrana 1:0 nie dała im awansu do czwartej ligi.
Tak piłkarze Granatu cieszyli się po bramce Mariusza Grzejszczyka (z lewej, tyłem) w rewanżowym meczu barażowym z Unią Sędziszów. Skromna wygrana 1:0 nie dała im awansu do czwartej ligi. Piotr Stańczak
- Nie awansowaliśmy do czwartej ligi, biorę „na klatę” - mówił po rewanżu z Unią trener Mariusz Arczewski. Dziś rozstrzygnie się, czy pozostanie w klubie

Granat Skarżysko-Kamienna nadal będzie występował w lidze okręgowej. Podopieczni trenera Mariusza Arczewskiego przegrali w barażowym dwumeczu o czwartą ligę z Unią Sędziszów.

1:0 nie wystarczyło...

Pierwsze spotkanie z tym razem Granat przegrał na wyjeździe 0:2, ale z nadzieją przystąpił do niedzielnego rewanżu na swoim boisku. Jeszcze bardziej odżyła ona, gdy po dwudziestu minutach gry „niebiesko-biało-czerwoni” prowadzili 1:0 po bramce Mariusza Grzejszczyka. Emocji nie brakowało do ostatnich sekund, ale gospodarzom nie udało się zdobyć drugiego gola i choćby doprowadzić do dogrywki. Unia pozostała w czwartej lidze, natomiast skarżyszczanie w okręgówce. Trwa barażowa „klątwa”, trzy lata temu też nie udało się wywalczyć awansu, wtedy do drugiej ligi w starciu z Sokołem Ostróda. Trener naszej drużyny Mariusz Arczewski w niedzielę nie ukrywał rozgoryczenia. - Nie wykonałem zadania, biorę to na „klatę” - powiedział szkoleniowiec, który w Granacie pracował od początku rundy wiosennej, zastępując na stanowisku Jerzego Rota.

Druga próba nieudana

Trener umówił się na rozmowę z prezesem Granatu Grzegorzem Żukiem i dziś powinno się wyjaśnić, czy będzie nadal kontynuował pracę w klubie.

Nie brak głosów, że awans do czwartej ligi Granat przegrał tak naprawdę nie w barażu, ale kilka tygodni wcześniej, remisując z ostatnim w tabeli Wichrem Miedziana Góra 1:1. Na finiszu zabrakło punktu, aby wywalczyć bezpośredni awans (zakwalifikowały się Kamienna Brody i GKS Nowiny). Zespół i kibice byli w niedzielę rozgoryczeni, ale czasu na rozpamiętywanie baraży nie ma. Młoda drużyna w nowym sezonie dostanie szansę, aby po raz trzeci z rzędu bić się o awans.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie