Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłopoty Farta przed meczami z Pamapolem

Sławomir STACHURA [email protected]
Francuz Ludovic Castard nie pomoże już drużynie Farta w tym sezonie. Zerwał ścięgno Achillesa na treningu i czeka go minimum pół roku przerwy.
Francuz Ludovic Castard nie pomoże już drużynie Farta w tym sezonie. Zerwał ścięgno Achillesa na treningu i czeka go minimum pół roku przerwy. Fot. Sławomir Stachura
Drużyna straciła bezpowrotnie Castarda, a w meczach barażowych może grać bez powołanych na Ligę Światową Kapfera i Lambourne. Najpierw trzeba jednak ograć Wieluń

Dariusz Daszkiewicz, trener Farta:

Dariusz Daszkiewicz, trener Farta:

- Doznaliśmy olbrzymiego osłabienia, po tym jak ścięgno Achillesa zerwał Ludovic Castard. Jeśli wygramy rywalizację z Wieluniem i zagramy w barażach z wicemistrzem pierwszej ligi o pozostanie w ekstraklasie, to możemy doznać kolejnych osłabień, gdyż na Ligę Światową powołania otrzymali nasz amerykański libero Richard Lambourne i francuski przyjmujący Xavier Kapfer. Ale na razie przed nami batalia z Wieluniem i musimy ją wygrać. W sezonie zasadniczym i w drugiej rundzie wygraliśmy z nimi tylko raz, a trzy razy przegraliśmy. Mam nadzieję, że tym razem będzie odwrotnie, tak jak z Olsztynem, z którym z kolei raz tylko przegraliśmy do play off, a potem to oni nas ograli i utrzymali się w PlusLidze.

Fart Kielce przegrał rundę play off z Tytanem AZS UWM Olsztyn i teraz czeka zespół trudna walka o pozostanie w PlusLidze, która prowadzi przez baraże. By w nich zagrać osłabieni kielczanie muszą poradzić sobie z niewygodnym Pamapolem Wieluń.

Drużyna Farta była najlepsza w grupie drużyn 7-10 walczących o utrzymanie, zajęła siódme miejsce po drugiej fazie rozgrywek, ale w play off poszło jej źle. Przegrała rywalizację do trzech zwycięstw z ostatnim w tabeli AZS Olsztyn 1:3 i teraz musi bronić PlusLigi w barażach z wicemistrzem pierwszej ligi. Ale by zagrać w barażach (z Treflem Gdańsk, bądź Jadarem Radom, bo te drużyny awansowały do finału pierwszej ligi) Fart musi jednak pokonać w drugiej rundzie play off Pamapol Wieluń (przegrał pierwszą rundę play off z Jastrzębskim Węglem 0:3), a rywalizacja toczyć się będzie do czterech wygranych. Fart mógł mieć już wakacje, a tak by pozostać w PlusLidze musi rozegrać jeszcze minimum siedem meczów jeśli oczywiście wszystkie je wygra (w barażach z wicemistrzem pierwszej ligi rywalizacja toczyć się będzie do trzech zwycięstw). W najgorszym przypadku może być tych meczów aż dwanaście. I Fart będzie grał w osłabieniu, bo stracił najlepszego ostatnio w drużynie Francuza Ludovica Castarda.

GRALI W PIŁKĘ NOŻNĄ

- To prawdziwy pech - mówi Dariusz Daszkiewicz, trener Farta. Na czwartkowym treningu w ramach w rozgrzewki graliśmy w piłkę nożną, "Ludo" chciał gwałtownie zmienić kierunek biegu i poczuł potężny ból. Diagnoza była straszna - zerwanie ścięgna Achillesa. Zaproponowaliśmy mu operację w Polsce, ale on wybrał Francję i tam przejdzie zabieg. Po zabiegu czeka go minimum pół roku rehabilitacji. Kontrakt z naszym klubem Castard miał podpisany do końca maja. Nie wiem czy będziemy z nim podejmować rozmowy przed następnym sezonem, bo na takie deklaracje za wcześnie. Nie ma jednak wątpliwości że "Ludo" był naszym najlepszym zawodnikiem w ostatnich meczach, z powodzeniem mógł grać na przyjęciu jak i na pozycji atakującego. Będzie go teraz bardzo brakować - ocenia Daszkiewicz.

PRZED BARAŻAMI KAPFER I LAMBOURNE

Jakby tych nieszczęść było mało, Fart, jeśli zapewni sobie baraże i wygra rywalizację z Wieluniem, straci na mecze z wicemistrzem pierwszej ligi dwóch kolejnych graczy pierwszego składu - libero Amerykanina Richarda Lambourne i przyjmującego Francuza Xaviera Kapfera.

- Mecze barażowe z wicemistrzem pierwszej ligi, a więc Jadarem Radom, bądź Treflem Gdańsk, rozpoczynają się w dniach 14-15 maja, a wtedy na zgrupowaniach swoich reprezentacji przed Ligą Światową muszą być już Lambourne i Kapfer. Mamy obowiązek ich zwolnić bez względu na wszystko. Wicemistrz pierwszej ligi na pewno nie zgodzi się rozpocząć rywalizacji wcześniej, nawet jak wcześniej zakończy się druga runda play off i finał w pierwszej lidze, bo przecież nie jest tym zainteresowany. Im będzie przecież na rękę, byśmy byli osłabieni. Ale na razie o tym nie myślę. Przed nami mecze z Wieluniem. W rundzie zasadniczej i w drugiej fazie rozgrywek nie szło nam z Wieluniem najlepiej, wygraliśmy tylko jedno spotkanie i to na ich terenie, ale mam nadzieję, że tym razem będzie zdecydowanie lepiej - mówi z nadzieją trener Daszkiewicz.

Pierwsza potyczka Farta z Wieluniem już w najbliższą środę o godzinie 18 w Hali Legionów w Kielcach. Drużyny rywalizują do czterech zwycięstw. Drugi mecz w sobotę w Wieluniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie