Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Kobiety szukają panów, z którymi będą mogły dobrze się bawić"

ANNA SITARSKA
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne 123RF
Karnawał to pora zabaw, radości i widowiskowych balów maskowych. Jak się bawić? Mówi Karol Kruk z Kielc - wicemistrz świata w tańcach par karaibskich.

Dlaczego akurat salsa?

Tancerz nie powinien zamykać się w obrębie jednego stylu. Trzynaście lat temu zaczynałem od tańca towarzyskiego, poprzez breakdance, hip-hop, skończywszy obecnie na salsie. Moje przewodnie style tańca to także bachata i merengue. Bachata jest tańcem intymnym, bardzo sensualnym i uczuciowym, natomiast merengue to taniec w formie zabawy. W salsie nie ma zasad, tańczysz to, co ci siedzi w głowie. To wolność niczym nieograniczona i to jest najlepsze.

Mamy karnawał. Doskonale znamy barwne uliczne parady w Rio de Janeiro i wspaniałe pokazy w Wenecji. A jak oceniasz polski karnawał? Czy czujesz, że Polacy obchodzą go jakoś szczególnie?

Pewnie że nie. Kieleckie kluby są otwarte zawsze i nie ma w tym nic szczególnego. Kiedyś miałem przyjemność wraz ze stowarzyszeniem La Malanga gościć dwóch szkoleniowców z Włoch i gdy oprowadzaliśmy ich po Kielcach, byli bardzo zdziwieni, że na ulicach są takie pustki. W Polsce nie ma zwyczaju świętowania na ulicy, u nich wręcz przeciwnie. Dużo osób wychodzi z domów, gra muzyka, oni tańczą, śpiewają. Nie musisz nikogo znać, masz się świetnie bawić, to wszystko.

Mężczyźni w Polsce są dobrymi tancerzami?

Mówiąc o tancerzach zawodowych - dorównujemy najlepszym. Natomiast ludzie, którzy na co dzień mają niewiele do czynienia z tańcem, to jedna wielka tragedia! Wystarczy, że facet usłyszy muzykę, a już zaczyna się tak zwany szarpany albo obracanie partnerki na wszystkie strony. Ale zdarzają się osoby, które chodziły na kursy i widać to od razu. Mają większą świadomość ruchów, mężczyzna słucha taktu, nie szarpie partnerki, tylko z nią współpracuje i to dobrze wygląda.

„Król parkietu” może liczyć na większe powodzenie u kobiet?

Sądzę, że tak, kobietom przyjemniej tańczyć z kimś, kto ma poczucie rytmu i kto dobrze prowadzi. Milej jest, jeśli ktoś nie staje na stopy i nie chce wyrwać rąk ani kręcić tobą tak, aby przyprawić cię o mdłości. Kobiety mają nieco ułatwioną sytuację, to płeć piękna, która większość ruchów wykonuje z naturalną gracją i wdziękiem. Dlatego wypatrują panów, z którymi będą mogły nie tylko dobrze wyglądać, ale przede wszystkim dobrze się bawić.

Jakich rad udzieliłbyś osobom, które dopiero teraz zaczynają taneczną przygodę?

Nie odpuszczać, to na pewno! Mój trener, Bartłomiej Szymczyk, twierdzi, że na przykład w niedzielę, gdy nie mamy treningu, należy stanąć na 10 minut przed lustrem i poćwiczyć. To niewiele, ale w przyszłości zaprocentuje. Ważne jest, aby nie oddzielać tańca od szkoły, domu, tylko po prostu tym żyć.

Zdobycie wicemistrzostwa świata w Libercu z 2012 roku to coś, z czego jesteś najbardziej dumny?

Z pewnością to moje największe osiągnięcie, ale bardziej dumny jestem z innego. W 2014 roku na Mistrzostwach Świata w Tańcach Par Karaibskich, również w Libercu, zmieniłem partnerkę na Martę Robak i choć byłem ósmy na świecie, to byłem totalnie usatysfakcjonowany. Taniec z Martą należał do niewątpliwych przyjemności, a współpraca z nią była wspaniałym doświadczeniem.

Czy swoją przyszłość wiążesz także z tańcem?

Będę jeździł na festiwale, dokształcał się, prowadził szkolenia i kursy. Planuję też wyjechać do Wielkiej Brytanii, gdzie dołączę do znajomych tancerzy i spróbujemy tam razem swoich sił. Myślę, że wrócę do Polski po kilku latach i nadal będę próbował otworzyć społeczeństwo jeszcze bardziej na taniec i na to, żeby karnawał w Polsce znany był nie tylko z nazwy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie