Generał Jan Grudniewski, dowódca Polskich Drużyn Strzeleckich i przewodniczący Społecznego Komitetu Wspierania Wójta Marzeny Bernat, wróży pani wójt Brodów karierę posła lub senatora. Gdy zaczął wyzywać opozycję, przewodniczący rady zabrał mu głos.
Przewodniczący tego komitetu przemawiał podczas ostatniej sesji Rady Gminy Brody. Wykorzystał dobry wynik Marzeny Bernat, wójta Brodów, w naszym plebiscycie Mała Ojczyzna, by zasugerować, że pani wójt jest tak dobra, iż za kilka lat powinna być posłem lub senatorem. Ocenił, że jest mądra, przebiegła.
W drugiej części wystąpienia wrócił do „sprawdzonej” metody dyskredytowania opozycji wobec pani Marzeny Bernat. Ocenił, że podstawiają nogi nowej władzy. Gdyby nie podstawiali, to Brody byłyby drugim Bałtowem. Apelował o współpracę. Równocześnie zaczął wyzywać tę opozycję od „starej sitwy” i użył innych epitetów.
Tomasz Budzyń, radny z Krynek, ocenił, że takie słownictwo nie przystoi Janowi Grudniewskiemu, ze względu na wiek i stopień wojskowy. Demonstracyjnie wyszedł z sali. Po nim wyszli radni: Marek Jedliński, Jarosław Wójcik, Leszek Sarna. Aneta Kutera, radna z Bud Brodzkich, zapytała gdzie w przygotowywanym projekcie budżetu i planu jest o drugim Bałtowie, bo ona nie widzi tego.
Stanisław Wrona, przewodniczący rady, ocenił, że Jan Grudniewski obraża ludzi i pozbawił go głosu. Wcześniej ten sam przewodniczący pytał radnych o zgodę na udzielenie głosu generałowi. Ci w głosowaniu jawnym wyrazili zgodę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
