Wszyscy oskarżeni mają postawione zarzuty korupcyjne a prezydent i urzędniczka dodatkowo oskarżeni są o nakłanianie świadka do zmiany zeznań.
Dziś miało dojść do konfrontacji oskarżonego prezydenta z jednym z kluczowych świadków oskarżenia - byłym prezesem Zakładu Energetyki Cieplnej w Starachowicach, którego zeznania zaprowadziły Wojciecha B. na ławę oskarżonych. Dodatkowo obrońcy oskarżonych mieli wygłosić mowy końcowe. To już drugi termin rozprawy sądowej z takim porządkiem. Pierwszy był wyznaczony na 12 listopada. Rozprawa się nie odbyła, bo Wojciech B. był chory.
Wczoraj podczas innej rozprawy przeciwko prezydentowi (Wojciech B. jest oskarżony o przydzielanie mieszkań gminnych osobom spoza listy mieszkaniowej) jego obrońca przedstawił zwolnienie lekarskie prezydenta ważne do 3 grudnia. Wtedy już było wiadomo, że dzisiejsza rozprawa również zostanie odroczona. Zwolnienie lekarskie prezydenta ma być - decyzją sądu w Starachowicach - zweryfikowane przez biegłego lekarza medycyny sądowej. Biegły ma sprawdzić, czy Wojciech B. rzeczywiście nie mógł uczestniczyć w wyznaczonych na ten tydzień rozprawach.
Sędzia Barbara Nowak - Łon wyznaczyła kolejny termin posiedzenia sądu, kiedy mają być wygłoszone mowy końcowe - 27 grudnia.
- Dzisiejsza rozprawa nie może się odbyć, ponieważ z racji nieobecności oskarżonego Wojciecha B. niemożliwe będzie przeprowadzenie konfrontacji. Mam nadzieję, że 27 grudnia uda nam się zakończyć sprawę - powiedziała sędzia Barbara Nowak - Łon.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?