W środę doszło do pierwszej zmiany trenera - z prowadzenia drużyny zrezygnował Mariusz Ludwinek. Wiceprezes Jacek Michalski poinformował nas, że do końca rundy jesiennej drużynę będzie prowadził duet trenerów Karol Smorąg i Stanisław Magiera. W piątek doszło jednak do kolejnej zmiany szkoleniowca. Dlaczego tak się stało? Chcieliśmy o to zapytać włodarzy klubu, ale prezes Janusz Buba i wiceprezes Jacek Michalski nie odbierali telefonów.
Piątkowy trening poprowadził Robert Stachurski, ostatnio pracujący w Piaskowiance Piaski. Na zajęciach miał jednak do dyspozycji głównie juniorów. Czołowi zawodnicy nie zostali poinformowani o treningu. Przypomnijmy, że domagają się oni wypłaty zaległych wynagrodzeń za około półtora miesiąca i od tego uzależniają wyjazd na niedzielny mecz.
-Dostałem propozycję od działaczy Naprzodu i postanowiłem z niej skorzystać. Umowy nie podpisałem, ale jesteśmy już "po słowie". W sobotę mamy rozruch i spotkanie z działaczami. Mam nadzieję, że problem uda się rozwiązać i w najmocniejszym składzie pojedziemy na mecz. Musimy zdobywać punkty. Wierzę, że wyciągnę ten zespół ze strefy spadkowej - dodał Robert Stachurski, który pięć lat temu pracował już w Naprzodzie. -Przez 2,5 roku prowadziłem ten zespół. Awansowałem z nim do trzeciej ligi i zdobyłem puchar na szczeblu okręgu - przypomina Robert Stachurski.
W niedzielę zespół z Jędrzejowa czeka wyjazdowy mecz z Dalinem w Myślenicach, początek o godzinie 13.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?