Kolejne błędy w Zintegrowanym Informatorze Pacjenta

Jak informuje Beata Szczepanek, rzecznik prasowy świętokrzyskiego Funduszu, kilka dni temu interweniowała pacjentka z Kielc, która korzystała z zabiegów rehabilitacyjnych w jednej z kieleckich przychodni. Chora zapłaciła za 10 zabiegów z własnej kieszeni, a przychodnia wykazała je do refundacji przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Kolejny sygnał, również od pacjenta z Kielc dotyczył udzielania mu świadczeń w przychodni podstawowej opieki zdrowotnej.

Pacjent zawsze korzystał z jednej i tej samej przychodni, tymczasem odkrył na swoim koncie, że leczono go na zmianę to w jednej, to w drugiej przychodni należącej do tego samego niepublicznego zakładu opieki zdrowotnej. Trzecia interwencja pochodziła od pacjenta, który dopatrzył się na swoim koncie ZIP kilku zabiegów operacyjnych. - Wyjaśniliśmy tę sprawę, okazało się, że pacjent nieprawidłowo odczytał procedurę zabiegową. W tym przypadku nieprawidłowości nie było - tłumaczy rzeczniczka Funduszu w Kielcach.

Od początku funkcjonowania systemu ZIP pacjenci ze Świętokrzyskiego wytropili w sumie jedenaście fikcyjnych - ich zdaniem - porad udzielonych przez lekarzy. Przypomnijmy, jeden odkrył, że jego ostatnią wizytę u stomatologa, za którą zapłacił prywatnie, lekarz wykazał do refundacji przez NFZ. Inny dowiedział się, że w 2012 roku wykonano mu sztuczną szczękę (również na Fundusz). Kolejny pacjent zauważył na swoim koncie poradę specjalistyczną, z której nie korzystał.

Najbardziej bulwersująca była interwencja pacjentki, która z ZIP dowiedziała się, że skorzystała z porady reumatologa, u którego - według niej - nigdy nie była. Oprócz porad w zakresie fizjoterapii, z której faktycznie skorzystała, udzielono jej również instruktażu w posługiwaniu się protezą kończyny dolnej. Pacjentka tłumaczyła, że "nogi ma trochę chore, ale własne". Druga pacjentka wykryła na swoim koncie ZIP porady ginekologiczne, z których - jej zdaniem - nie korzystała.

Na razie wszystkie interwencje pacjentów są telefoniczne, do Narodowego Funduszu Zdrowia nie wpłynęła jeszcze żadna skarga pisemna. Rzeczniczka przypomina, że w siedzibie Funduszu oraz na stronie internetowej Funduszu w zakładce ZIP dostępne są gotowe formularze skarg.

W poniedziałek 29 lipca w systemie ZIP zalogowanych było już 6 674 pacjentów ze świętokrzyskiego. Oprócz tego 2000 osób złożyło wnioski o wydanie hasła przez Internet.