Sandomierz wciąż walczy ze skutkami nawałnicy, jaka w nocy z wtorku na środę (23/24 sierpnia) przeszła nad miastem. Aura nie oszczędza jednak mieszkańców Sandomierszczyzny i w środowe popołudnie zafundowała im kolejne burzowe popołudnie. Tym razem jednak obyło się bez większych szkód.
- Otrzymaliśmy kilka zgłoszeń dotyczących powalonych drzew z ternu gmin Samborzec i Imielno - wyjaśniał starszy kapitan Andrzej Włodarczyk, zastępca komendanta powiatowego sandomierskiej straży pożarnej.
Jak podkreślał, od wtorkowego wieczora do środowego popołudnia strażacy wyjeżdżali łącznie ponad 40 razy. W działaniach łącznie wzięło udział 217 ratowników z 62 zastępów. - Ogromne ukłony i słowa podziękowania należą się druhom z Ochotniczych Straży Pożarnych, którzy w nocy, w ciężkich i trudnych warunkach, walczyli ze skutkami podtopień. Mieliśmy naprawdę potężne wsparcie ze strony jednostek z różnych gmin, za co bardzo dziękujemy - mówił komendant Włodarczyk.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?