Kolejne cięcie na kolei

W grudniu zostanie zmieniony rozkład jazdy PKP. Kielczan czeka kolejna niemiła niespodzianka. Spółka Intercity likwiduje połączenie z Wrocławiem.

- To jakieś nieporozumienie - mówi Karlina Kowalska, kielczanka studiująca we Wrocławiu. - Zawsze kiedy jadę tym pociągiem, a jeżdżę w bardzo różne dni jest tłok. Sprawdzałam, z przesiadką w Katowicach czas jazdy wydłuży się o kilka godzin. Wraz ze znajomymi napisaliśmy nawet pismo do władz PKP prosząc o utrzymanie tego połączenia, ale czy ono odniesie skutek?

Jak poinformowała nas Beata Czemerajda, rzecznik Intercity nowy rozkład jest właśnie ustalany, ale spółka chce zmienić trasę pociągu Lublin - Wrocław, który do tej pory jeździł przez Kielce. Od grudnia ma on kursować przez Warszawę i Częstochowę.

Rzecznik dodaje, że warunkiem utrzymania połączenia jest dofinansowanie z Ministerstwa Infrastruktury na co się nie zanosi. - W związku z tym, że pociągi uruchamiane przez PKP Intercity na terenie Kielecczyzny należą do kategorii pociągów TLK, dofinansowywanych ze środków budżetowych, ostateczna wersja rozkłady jazdy na sezon 2010/11 będzie znana w połowie listopada, gdyż nadal prowadzone są rozmowy z dysponentem tego budżetu - Ministerstwem Infrastruktury - wyjaśnia Czemerajda i dodaje:- Pasażerom z Kielc wybierającym się do Wrocławia proponujemy korzystanie z połączeń pośrednich, z przesiadką w Katowicach.

Czy decyzja o likwidacji kolejnego połączenia niepokoi władze województwa? - Pierwsze słyszę o takich planach - przyznaje wicemarszałek Zdzisław Wrzałka.- Spółka Intercity nie uzgadnia z nami rozkładów, bo my nie mamy możliwości dotowania jej. Ona jest wspomagana przez ministerstwo a my współpracujemy z Przewozami Regionalnymi.

Te rzeczywiście obsługują trasę Kielce - Wrocław, ale tylko jednym pociągiem. - Nasz pociąg Interregio jeździ dwa razy w tygodniu - mówi Edyta Szczepanik, dyrektor PR.- W piątek wyrusza z Wrocławia do Kielc, wraca w niedzielę. Mamy też połączenie do Lublina.

Intercity na osłodę zapowiada kielczanom uruchomienie nowego, dziennego połączenia z Bydgoszczą i Toruniem (poza połączeniami nocnymi) oraz bezpośredniego połączenia z Rzeszowem i Przemyślem.
Pojawia się również zapowiedź "szybkiego" pociągu do Warszawy. Bo co prawda czasy przejazdów pomiędzy Warszawą a Kielcami nie ulegną zmianie i oscylować będą koło 4 godzin, ale będzie wyjątek. W niedzielne popołudnie z Kielc do stolicy wyruszać będzie pociąg, którego zakładany czas jazdy wyniesie 2 godziny 57 minut.