Wizytę u reumatologa, u którego nigdy nie była oraz przeszkolenie w zakresie użytkowania protezy kończyny dolnej odkryła na swoim koncie w Zintegrowanym Informatorze Pacjenta mieszkanka Świętokrzyskiego. - Nogi mam trochę chore, ale własne - poskarżyła się urzędnikom Narodowego Funduszu Zdrowia w Kielcach.
Przybywa sygnałów od pacjentów odkrywających rewelacje po zalogowaniu się na swoje konto w ZIP. W poniedziałek kolejna pacjentka ze Świętokrzyskiego zadzwoniła do Narodowego Funduszu Zdrowia w Kielcach z interwencją. Z ZIP dowiedziała się, że skorzystała z porady reumatologa, u którego - według niej - nigdy nie była. Oprócz porad w zakresie fizjoterapii, z której faktycznie skorzystała, udzielono jej również instruktażu w posługiwaniu się protezą kończyny dolnej. - Pacjentka tłumaczyła nam, że "nogi ma trochę chore, ale własne" - mówi Beata Szczepanek, rzecznik prasowy świętokrzyskiego Funduszu.
Druga pacjentka wykryła na swoim koncie ZIP porady ginekologiczne, z których - jej zdaniem - nie korzystała.
FIKCYJNE PORADY
Od początku funkcjonowania systemu ZIP pacjenci ze Świętokrzyskiego wytropili kilka fikcyjnych - ich zdaniem - porad udzielonych przez lekarzy. Przypomnijmy, kilka dni temu informowaliśmy, że po uruchomieniu systemu ZIP pięcioro pacjentów z województwa świętokrzyskiego interweniowało w Narodowym Funduszu Zdrowia.
Jeden odkrył, że jego ostatnią wizytę u stomatologa, za którą zapłacił prywatnie, lekarz wykazał do refundacji. Inny ze zdumieniem dowiedział się, że w 2012 roku wykonano mu sztuczną szczękę - również na Fundusz. Kolejny pacjent zauważył na swoim koncie poradę specjalistyczną, z której nie korzystał. Do Funduszu dzwoniła też pacjentka z zapytaniem, w jaki sposób można udowodnić, że nie była operowana na wyrostek robaczkowy i czy brak blizny pooperacyjnej jest wystarczającym dowodem? Urzędnicy Narodowego Funduszu Zdrowia otrzymali telefoniczny sygnał od mieszkańca Skarżyska - Kamiennej, który po zalogowaniu się w ZIP odkrył, że znajduje się w nim rozliczona na Fundusz porada lekarza dermatologa, której - jego zdaniem - nie otrzymał.
TYLKO INTERWENCJE I ZASTRZEŻENIA
- Na razie są to jednak same interwencje i zastrzeżenia zgłaszane przez pacjentów telefonicznie. Nie wpłynęła do nas jeszcze żadna pisemna skarga. W związku z tym nie możemy podjąć postępowania wyjaśniającego - informuje Beata Szczepanek.
Dla ułatwienia życia pacjentom gotowy formularz skargi na nieprawidłowości związane ze Zintegrowanym Informatorem Pacjenta jest dostępny w siedzibie Narodowego Funduszu Zdrowia w Kielcach oraz w Internecie na stronie Narodowego Funduszu Zdrowia w zakładce ZIP.
- Być może pacjenci na razie testują ZIP, chcą sobie wszystko sprawdzić, zastanowić się - przypuszczają urzędnicy.
Jak informują urzędnicy, pacjenci coraz częściej korzystają z możliwości dochodzenia swoich praw. W ubiegłym roku do Sekcji Skarg i Wniosków Świadczeniobiorców świętokrzyskiego Narodowego Funduszu Zdrowia wpłynęły 173 skargi i jeden wniosek. Pacjenci najczęściej skarżyli się na funkcjonowanie ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (37 skarg), podstawowej opieki zdrowotnej (31 skarg), szpitali, rehabilitacji i aptek (po 13) skarg), uzdrowisk i stomatologów (po 11 skarg).
Obecnie już 5,5 tysiąca mieszkańców Świętokrzyskiego posiada login i hasło do ZIP. Ponadto około 1,5 tysiąca złożyło wnioski przez Internet. Dziennie rejestruje się około 300 osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?