Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne podejście władz Kielc do podwyżki cen biletów autobusowych. Bez dodatkowych pieniędzy cięcie linii

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
archiwum
Po raz kolejny prezydent Kielc Bogdan Wenta wystąpi do Rady Miasta o podniesienie cen biletów autobusowych w Kielcach i okolicznych gminach. Podwyżki mają zapewnić rocznie około 2,5 milina złotych dodatkowych wpływów. Bez tych pieniędzy pasażerów czekają ograniczenia w kursowaniu autobusów.

Nowy projekt zmian cen biletów autobusowych nieznacznie różni się od wcześniejszych propozycji.

- Jednorazowy bilet papierowy ma zdrożeć o 40 groszy, z 3 złotych do 3,40. A dodatkowo proponujemy i to jest ta nowość, że będzie on ważny 40 minut. Jeśli pasażer w tym czasie się przesiądzie to nie będzie musiał kasować kolejnego biletu – wyjaśnia Barbara Damian, dyrektorka Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach.

Przypomnijmy, że Zarząd Transportu Miejskiego chce wprowadzić dwie strefy biletowe, miejską obowiązującą tylko w Kielcach oraz aglomeracyjną obejmującą Kielce i okoliczne gminy. W pierwszej strefie bilet ma kosztować 3,40 złotego, a cena aglomeracyjnego wyniesie 3,60 złotego. Bilet godzinny ma kosztować odpowiednio 3,60 i 3,80 złotych a jednodniowy 11 i 13 złotych.
Wprowadzony ma być bilet weekendowy, ważny od godziny 20 w piątek do północy w niedzielę w cenie 11 złotych.

O kilka złotych mają wzrosnąć ceny biletów sieciowych, ale zostanie też wprowadzony nowy bilet semestralny dla uczniów i studentów. Jeden przejazd w nim będzie tańszy niż w sieciowym.

Uczeń płaciłby za bilet ważny 150 dni od 183 do 200 złotych a student za bilet obowiązujący 135 dni od 165 do 180 złotych.

Zmiany są zaplanowane także w bilecie elektronicznym. Cena jednego przejazdu nie byłaby już zależna od kwoty, jaką doładujemy kartę miejską, a tak jest teraz. Opata byłaby naliczana proporcjonalnie do liczby przejechanych przystanków, na przykład jadąc do trzech przystanków zapłacimy 2,50 złotych, a powyżej - 3,40 złotych.

Przygotowano też drugą uchwałę dotyczącą cofnięcia ulg dla niektórych osób. Pozbawia ona prawa do korzystania z darmowych przejazdów strażników miejskich poza godzinami pracy. Zabiera też bezpłatne bilety rodzinom pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji.

Radni mają głosować te projekty uchwał na styczniowej sesji Rady Miasta.

Poprzednio na zmiany w opłatach za przejazd miejskimi autobusami nie zgodzili się radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Bezpartyjni i Niezależni. Część z nich jednak ma zmienić zdanie po wysłuchaniu argumentów dyrekcji Zarządu Transportu Miejskiego.

Nowe stawki miałyby obowiązywać od 1 marca.
- Przygotowując nasz budżet liczyliśmy, że podwyżki wejdą od 1 stycznia i dadzą 4 miliony złotych dochodów rocznie. Jeśli zaczną obowiązywać o dwa miesiące później, to nie osiągniemy tej kwoty. Redukcje w kursowaniu autobusów będą konieczne, ale nie będą tak dotkliwe dla pasażerów, jak byłyby przy całkowitym braku podwyżki cen. Na przykład ograniczymy kursowanie autobusów w ferie i wakacje, kiedy użytkowników autobusów jest zacznie mniej – tłumaczy.

POLECAMY:

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie