Kolejne rolowanie długów Skarżyska. Przedłużono termin wykupu obligacji, ale to będzie drogo kosztować

Przypomnijmy, obligacje wartości ponad 75 milionów złotych gmina Skarżysko wyemitowała w 2013 roku, by spłacić część długów samorządu. Miasto było wówczas w dramatycznej kondycji finansowej, pieniędzy brakowało nawet na wypłaty dla urzędników i nauczycieli. Już wtedy pojawiły się wobec prezydenta Romana Wojcieszka i popierających go radnych zarzuty "rolowania długu", czyli przerzucenia obowiązku spłaty na kolejne samorządy i mieszkańców. Dodajmy, sam koszt obsługi zobowiązań szedł w miliony złotych (około 10 mln). Obligacje miały zostać wykupione do 2028 roku.

Kolejne "rolowanie" miało miejsce w 2016 roku. Termin spłaty wydłużono do 2031 roku. Na ostatniej sesji miano go przesunąć na rok 2035.

Uzasadnieniem zmiany uchwały był fakt, że miasto realizuje lub przygotowuje się do rozpoczęcia poważnych inwestycji, wartych ponad 56 milionów złotych. Choć większość kosztów pokryje Unia Europejska, gmina musi mieć pieniądze na wkład własny. W dodatku wprowadzane przez rząd zmiany mają uderzyć samorządy po kieszeni. Skarżysko rocznie ma tracić ponad 5 milionów.

Problem w tym, że rozłożenie w czasie wykupu obligacji będzie dodatkowo kosztować i to niemało. Mówi się o nawet 9 milionach złotych, jakie samorząd zapłaci za obsługę zadłużenia!

Burzliwa dyskusja na sesji
Radny Mariusz Bodo stwierdził, że po kolejnym "rolowaniu długów" koszty ich obsługi (czyli głównie spłata odsetek od kredytów) wyniesie około 20 milionów złotych!

Skarbnik miasta Ewa Pawełczyk uznała tę kwotę za podaną "na wyrost". - Ale nawet te 19 milionów to koszty nieduże, biorąc pod uwagę konsolidację długów z 2013 roku.

- Według państwa planów do 2024 roku miasto będzie spłacać po 2 miliony rocznie, a potem po 7 milionów. Po nas choćby potop? - pytał radny Konrad Wikarjusz.

- Jeśli będzie nas stać, będziemy spłacać przedterminowo - zapowiedziała Ewa Pawełczyk.

Radny Arkadiusz Bogucki zwracał się do prezydenta Kroniga - Mówił pan w kampaniach wyborczych, że jest pan świetnym menadżerem i ma pomysł na zmniejszenie długów miasta. Nie ma pan wrażenia, że oszukuje pan swoich wyborców?

- Nie - odpowiedział krótko prezydent.

- Ta odpowiedź to lekceważenie ludzi. Może ma pan problemy z konstruowaniem rozbudowanych wypowiedzi, ale warto się postarać - drążył radny Bogucki.

- To pańskie zdanie i ma pan do niego prawo - usłyszał w odpowiedzi.

- Kiedy rada głosowała nad emisją obligacji, byłem przeciw, bo wiedziałem, z czym się to je. Teraz zagłosuję za, bo to jedyne rozwiązanie - mówił radny Bogusław Ciok. Dodał, że nie ma pewności, czy po raz ostatni termin wykupu jest odsuwany.

Przerzucanie się argumentami i liczbami trwało długo, ostatecznie głosami radnych koalicji (11 za, 10 samorządowców z opozycji głosowało przeciw) uchwałę zmieniono.

Największy aquapark w regionie już na finiszu

Czy mógłbyś zostać handlowcem? Test	Ruszyła budowa wielkiej tężni solankowej w Busku
Najbardziej absurdalne i najśmieszniejsze podatki	Ile zarabiają Polacy? Sprawdź, czy wiesz!