Pożar stodoły w Gowarczów. To było podpalenie?
O tym, że pali się stodoła w Gowarczowie strażaków powiadomiono we wtorkowy, późny wieczór 8 sierpnia. Na miejsce pojechały zastępy zawodowej staży z Końskich oraz okoliczne Ochotnicze Straże Pożarne.
- Po przybyciu na miejsce stodoła całkowicie objęta była ogniem. Pożar nie stwarzał bezpośredniego zagrożenia dla innych budynków - informował młodszy brygadier Mariusz Czapelski, oficer prasowy komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Końskich i dodawał, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Strażacy podali dwa prądy wody od strony posesji. Do budynku nie była doprowadzona energia elektryczna. Działania trwały ponad dwie godziny. Na miejscu pracowało w sumie pięć zastępów w sile 24 strażaków.
Jako przypuszczalną przyczynę powstania ognia strażacy wskazują podpalenie. To kolejny podobny pożar w tej samej miejscowości a dziewiąty od początku wakacji. W poniedziałek, 7 sierpnia informowaliśmy o podpaleniu pustostanu w Gowarczowie.
Policjanci badają sprawę. Trwają ustalenia czy pożary są faktycznie efektem podkładania ognia i kto jest odpowiedzialny za podpalenia.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?