Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny udany festyn „Mnisi i Hutnicy” w Wąchocku

Kazimierz Cuch
Obrzęd obłóczyn prowadził ojciec Benedykt, grający opata, wspierał go brat Julian, jako prawdziwy podprzeor. Obłóczonego zakonnika grał brat Cyprian
Obrzęd obłóczyn prowadził ojciec Benedykt, grający opata, wspierał go brat Julian, jako prawdziwy podprzeor. Obłóczonego zakonnika grał brat Cyprian Kazimierz Cuch
Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach oraz opactwo cystersów w Wąchocku, zorganizowały w już VI Festyn  Historyczny „Mnisi i Hutnicy”. Było zwiedzanie opactwa  inscenizacja obłóczyn, czyli przyznania nowicjuszowi habitu. Zostały zaprezentowane stoiska warsztatowe, dotyczące okresu walki o niepodległość, prezentacja archiwalnych zdjęć, umundurowania i broni z tego okresu.

Festyn skierowany był do wszystkich grup wiekowych, a szczególny nacisk położony został na jego wymiar edukacyjny. Głównym adresatem były dzieci i młodzież szkolna.”Załapały” się też pielgrzymki i wycieczki, odwiedzające w piątek wąchockie opactwo, w tym kilkadziesiąt osób z Przemyśla.

Podczas festynu historycznego pokazano życie wąchockich mnichów na przestrzeni wieków, w tym dwukrotnie obrzęd obłóczyn. W części hutniczej ukazano szerokie związki zakonu z hutnictwem w dolinie rzeki Kamiennej.

Impreza miała na celu przybliżenie elementów kultury materialnej i duchowości cysterskiej, w której punktem wyjścia jest benedyktyński nakaz „ora et labora” (módl się i pracuj). Duży nacisk położono na to, aby ukazać te elementy życia codziennego mnichów, które stały się symbolami w powszechnej świadomości: rozkład dnia, podział obowiązków, zwyczaje (obłóczyny).
Ze strony starachowickiego muzeum festyn organizowali: Tomasz Kordeusz - dyrektor muzeum oraz Wioletta Sobieraj- jego zastępca. Ze strony opactwa cystersów uczestniczyło kilku ojców i braci, na czele z ojcem Benedyktem.

Zakonne obłóczyny
Była to inscenizacja, ponieważ w rzeczywistości tej zakonnej ceremonii nigdy nie towarzyszą osoby z zewnątrz, tylko bracia zakonni. Zainscenizowaną uroczystość obłóczyn, czyli przyjęcia nowego członka w szeregi zakonników zaprezentowano na początku festynu i drugi raz o 11.00. Ceremonię z wielkim zainteresowaniem oglądali turyści, zwiedzający klasztor, dzieci i młodzież z wąchockich szkół. Drugą ceremonię poprowadził ojciec Benedykt, grający opata, wspierał go brat Julian, jako prawdziwy podprzeor klasztoru.

Obłóczonego zakonnika grał brat Cyprian
Uczestnicy festynu mogli zwiedzić klasztor, także tam, gdzie zwykle turyści nie mają wstępu. W wirydarzu, w klasztornych ogrodach i w krużgankach opactwa ustawione były historyczne stoiska. Także w wirydarzu klasztoru każdy chętny mógł sobie zrobić i upiec podpłomyki na ustawionym specjalnie na tę okazję ruszcie. Tu były największe kolejki. Cysterskiego jadła można było spróbować w kawiarence cysterskiej, ale już za odpłatnością.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie