Koło Gospodyń Wiejskich w Topoli najlepsze w powiecie kazimierskim. Tak pracują zwyciężczynie

Koło Gospodyń Wiejskich w Topoli w gminie Skalbmierz reaktywowało swoją działalność po kilkuletniej przerwie w styczniu tego roku. Obecnie w grupie działa wiele aktywnych oraz ambitnych członkiń a także członków, bo do pań dołączyli także mężczyźni. Obecny skład kontynuuje działania Koła Gospodyń Wiejskich, które przez wiele lat funkcjonowało w Topoli. Siłą grupy jest mocny skład - obecnie prężnie działa tam 27 pań oraz 5 panów.

Przewodniczącą Koła jest Monika Chat -Komoniewska, jej zastępcą jest Katarzyna Stępień. Członkowie koła wzajemnie wspierają się, pomagają sobie i wymienią pomysłami i motywują.

Misją koła jest aktywizacja. Jak mówi pani Monika: - Aktywujemy wszystko i wszystkich. Nasze działania skupiają się na pracy społecznej na rzecz naszej lokalnej społeczności - Topoli, gminy Skalbmierz, powiatu kazimierskiego i całego województwa świętokrzyskiego - podkreśla.

Koło, pomimo tego, że ponownie działa od kilku miesięcy pojęło już wiele inicjatyw , gospodynie mają na koncie już także kilka sukcesów. W kwietniu tego roku KGW w Topoli zwyciężyło w konkursie na najpiękniejszą palmę wielkanocną w gminie Skalbmierz. W sierpniu, podczas Dożynek doceniony został także wieniec wykonany przez gospodynie. Udało im się zorganizować pierwszy festiwal „Cebulanka Topolanka”. - Nasza Topola słynie z cebuli o wyjątkowym smaku, aromacie i strukturze - zdradza przewodnicząca koła.

Popisowo także udało im się zwyciężyć w pierwszych dwóch etapach Bitwy Regionów . To ogólnopolski konkurs, w którym reprezentacje Kół Gospodyń Wiejskich przygotowują regionalną potrawę w oparciu o własną recepturę i rodzime produkty. Zwycięskie gospodynie z Topoli reprezentowały nasze województwo w finale podczas targów „Smaki Regionów” w Poznaniu. ich konkursowym daniem, które podbiło serca wszystkich była kapusta kiszona zasmażana z boczkiem, miodem i chrupiącymi żeberkami .

Panie podejmują działania by świetlica w której się spotykają tętniła życiem także na co dzień. Jak podkreśla przewodnicząca koła, możliwe jest to dzięki współpracy ze strażakami Ochotniczej Straży Pożarnej w Topoli. Razem udaje im się dbać o swoją miejscowość - pomagać, organizować spotkania oraz wydarzenia patriotyczne i religijne.

Panie chcą kultywować dorobek historyczny. - To nigdzie indziej , a w Topoli właśnie, słynny Mikołaj Rej, ojciec polskiej mowy, miał swój rodzinny majątek ziemski i to na naszych ziemiach odbierał pierwsze nauki. I to nim chcemy się szczycić - podkreśla przewodnicząca KGW. Stąd też, podczas Bitwy Regionów, panie miały na sobie stroje z epoki Mikołaja Reja.

Koło duże wsparcie otrzymuje ze strony burmistrza - Marka Juszczyka oraz jego zastępcy Kamila Włosowicza. Zawsze mogą liczyć na wsparcie dobre słowo, a także pomoc w uzyskaniu dotacji na dalszy rozwój koła. Pomoc płynie także od innych jednostek samorządowych powiatu.

W październiku panie z Topoli poprowadzą szkolenie gastronomiczne w Zespole Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich w Sandomierzu. W listopadzie planują włączyć się w kwestowanie na rzecz ratowania nagrobków i zabytków cmentarnych w gminie Skalbmierz. - A co jeszcze... to niech zostanie naszą małą tajemnicą - dodaje przewodnicząca pań z Topoli.