Koło Stąporkowa ktoś postrzelił policjanta! Cztery osoby zatrzymane. Kto i dlaczego strzelał?

W czwartek przed godziną 16 dzielnicowy z Komendy Powiatowej Policji w Końskich jechał w swoim wolnym czasie prywatnym autem przez Błaszków w gminie Stąporków. Ponieważ coś było nie tak z kołem samochodu, policjant zatrzymał się na poboczu, żeby to sprawdzić. Wysiadł z auta.

- Wtedy padł strzał. Policjant został postrzelony w twarz najprawdopodobniej z broni pneumatycznej – relacjonuje starszy aspirant Artur Majchrzak z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Śrut ugodził policjanta około dwóch centymetrów poniżej oka, odbijając się od kości policzkowej. Strach pomyśleć, jak skończyłoby się to zdarzenie, gdyby strzelec wycelował nieco wyżej, a śrut przebił oczodół…

Ranny policjant wezwał pomoc. Na miejsce nieszczęścia natychmiast zjechały radiowozy i karetka. Funkcjonariusz trafił do szpitala, opuścił go po opatrzeniu rany.

- W związku ze sprawą policjanci zatrzymali cztery osoby znajdujące się na pobliskiej posesji. To trzech mężczyzn w wieku od 20 do 35 lat oraz 19-letnia kobieta – dodaje Artur Majchrzak.

Trzy osoby były trzeźwe, tylko jeden z mężczyzn znajdował się w stanie po użyciu alkoholu. Stróże prawa zabezpieczyli też broń pneumatyczną, nie wykluczone, że to z niej padł strzał.

Teraz stróże prawa wyjaśniają wszelkie okoliczności zdarzenia. Kto strzelał, dlaczego, czy mierzono do człowieka, czy funkcjonariusz był celem ataku i wreszcie – czy jego zawód miał z tym jakikolwiek związek.