Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kombatancki wieczór Grzegorza Turnaua (video)

Redakcja
Grzegorz Turnau od 25 lat zachwyca mądrymi, ciepłymi piosenkami. Tak samo było na koncercie w WDK.
Grzegorz Turnau od 25 lat zachwyca mądrymi, ciepłymi piosenkami. Tak samo było na koncercie w WDK.
Żartował z siebie i własnej 25 letniej historii, a słuchacze śpiewali razem z nim jasno dając do zrozumienia, że artysta z przeszłością też im się podoba.

- Ten wieczór będzie cokolwiek kombatancki, bo prawie dokładnie 25 lat temu na festiwalu piosenki studenckiej zaśpiewałem i zostałem zauważony - ostrzegł zebranych tłumnie w sali WDK słuchaczy Grzegorz Turnau.

Dla wielu ta informacja nie było zaskoczeniem, niektórzy tak jak Stanisława Zacharko byli na tym koncercie w Rotundzie i dobrze pamiętali jak młody Grzegorz śpiewał Szekspira.

On jednak wyznał, że powodem występu ćwierć wieku temu nie była miłość do poezji a zupełnie erotyczne zainteresowanie koleżanką z klasy, na którą to koleżankę piosenka miła wywrzeć wpływ. - Niestety, nic takiego się nie stało, ale zwycięstwo w festiwalu zobowiązywało, były więc kolejne piosenki - dodał. Jedną można potraktować jako autoprzestrogę pod znamiennym tytułem" Nim napiszesz wiersz".

Na szczęście Turnau ciągle pisze a także śpiewa. Ze swych ulubionych auto-rów zaśpiewał teksty Jeremiego Przybory a także Michała Zabłockiego. To właśnie jego przebój Cicho sza śpiewała na wyraźne życzenie artysty cała sala. Jednak kiedy frazy nie wychodziły zbyt czysto Grzegorz Turnau zapytał: Czy jest tu pan Krzysztof, bo miał być?

Pan Krzysztof to Krzysztof Kaczmarczyk, kielczanin i zwycięzca Szansy na sukces z piosenkami Turanua. Pan Krzysztof wraz z córką i zięciem siedział w pierwszym rzędzie i bezbłędnie dokończył melodyjna fraże. A po koncercie panowie gratulowali sobie udanego występu.

W trakcie koncertu słuchacze mogli też poznać inną wersję przeboju Naprawdę nie dzieje się nic (Tu cichosza tam cicho } szaro brudno i zima } Nie ma Chlebowskiego } i nie ma Schetyna) oraz nowe aranżacje starych szlagierów.

Grzegorz Turanu po podpisaniu wielu płyt i zapozowaniu do wielu zdjęć odje-chał do Krakowa. - Pracuję nad piosenkami do Romea i Julii a napisanie muzyki do słów Szekspira jest niezwykle trudne. Premiera w radomskim teatrze Powszechnym już niedługo, bo pod koniec grudnia. Zapraszam - powiedział fanom na do widzenia.
Lidia Cichocka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie