Koneccy pielgrzymi wyruszyli na Jasną Górę (WIDEO, zdjęcia)

Odprawiało ją wielu księży pod przewodnictwem biskupa ordynariusza Henryka Tomasika. Ksiądz biskup, ksiądz kanonik Andrzej Zapart i burmistrz Krzysztof Obratański także machali na pożegnanie pątnikom.

Około godziny 9.30 na rekolekcje w drodze wyruszyło blisko 700 pątników. Wśród nich była mocna konecka grupa złożona z pielgrzymów z trzech koneckich parafii: Świętego Mikołaja, Chrystusa Odkupiciela, Matki Bożej Nieustającej Pomocy oraz z Kazanowa i Dziebałtowa. Koneccy pielgrzymi dołączyli do grup ze Skarżyska Kamiennej, Suchedniowa, Przysuchy. Ale konecczan, szczególnie młodych, można było spotkać w rozśpiewanej grupie ubranej w zielone koszulki z parafii w Petrykozach.

Prowadził ją ksiądz Dariusz Błesznowski, który wcześniej był wikariuszem w koneckim świętym Mikołaju.
Grupę złożoną z parafian świętego Mikołaja i Matki Bożej Nieustającej Pomocy prowadził ksiądz Piotr Skowroński, a z parafii Chrystusa Odkupiciela ksiądz Jacek Maroszek.

Wsród wędrujących na Jasną Górę zauważyliśmy lekarza chirurga i wiceprzewodniczącego Rady Powiatu Jarosława Lasotę, który pielgrzymuje już po raz 15. – To moje dziękczynienie za cały rok – informuje doktor. – Będę też służył, wraz z zespołem pielęgniarek, tym, którzy wymagać będą medycznej pomocy.
Tradycyjnie na rekolekcje w drodze szła rodzina Frączyków. Pani Ewa, lekarz pumonlog, jej mąż lekarz stomatolog Robert oraz dzieci: Marysia, Zosia, Krzyś i Kubuś odbywają pielgrzymkę każdego roku dziękując Panu Bogu za wszelkie łaski.

Na koneckiej pielgrzymce nie mogło zabraknąć naszego radnego i przedsiębiorcy Artura Dajera, który pielgrzymuje z żoną Beatą i synami Jakubem i Oliwierem. Towarzyszy mu także akordeon, którym umila marsz i wspomaga grupę muzyczną.– To moja dziewiąta pielgrzymka – mówi radny. – Nie proszę Pana Boga o nic, lecz dziękuję, przede wszystkim za zdrowie.

Duchownych cieszy fakt, iż w gronie pielgrzymów jest mnóstwo młodzieży, jak na przykład Małgosia i Patrycja Peliwo, którym towarzyszy mama Ewa. Albo Dominika Stefańczyk, która jest dowódcą koneckiej jednostki młodzieżowej “Strzlelca”. Na pielgrzymce jest członkinią grupy medycznej. Towarzyszy jej brat, a żegnała mama konecka radna Beata Stefańczyk.
Ania Gwóźdź i Rafał Głogowski poszli na Jasną Górę po raz piąty. - Tym razem idziemy już jako narzeczeni - zdradzili nam. - W kwietniu odbyły się zaręczyny. A połączyła nas w parę właśnie jedna z pielgrzymek. Gdy będziemy małżeństwem, też będziemy pielgrzymować.

Koneccy pielgrzymi przewędrują blisko 140 kilometrów. Na Jasną Górę wejdą w niedzielę około godziny 16. Towarzyszyć im będą konecczanie, którzy dojadą do Mstowa autokarem w niedzielny poranek. Na ten wyjazd jeszcze można się zapisać w kancelarii parafii świętego Mikołaja w Końskich. Koszt wyjazdu to 50 złotych. Autokarowcy najpierw wezmą udział w porannej mszy świętej, a potem ruszą na Jasną Górę.