Po godzinie 2 w nocy w piątek, w gminie Radoszyce kryminalni zatrzymali do kontroli BMW prowadzone przez 18-latka.
- Podczas legitymowania mężczyzny wyczuli intensywną woń paliwa. Okazało się, że spodnie nastolatka są poplamione olejem napędowym - opowiada Krzysztof Gaca, oficer prasowy koneckiej policji.
W pobliżu miejsca kontroli zatrzymał się fiat. Policjantom wydał się podejrzany. Skontrolowali i to auto. Byli w nim 18- i 20-latek.
- W fiacie policjanci znaleźli pompkę do paliwa, gumowy wężyk i plastikową bańkę. W pierwszych rozmowach z policjantami 18- i jego dwa lata starszy kolega przyznali, że ukradli tej nocy 100 litrów oleju napędowego z baku ciężarówki zaparkowanej w gminie Słupia Konecka - mówi Krzysztof Gaca.
Z relacji policjantów wynika, że większość paliwa została tej samej nocy sprzedana w gminie Radoszyce zaś ostatnie 20 litrów kupić miał, chwilę przed tym jak go zatrzymano, kierowca BMW.
Parze z fiata podejrzewanej o kradzież może teraz grozić do pięciu lat więzienia. Policjanci nie wykluczają, że kupcom kradzionego oleju napędowego przyjdzie odpowiedzieć za paserstwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?