Konecki park pięknieje

Atrur Mączyński, inwestor:

Artur Mączyńsk jest zadowolony z tego, że przed zimą udało się na świątyni greckiej zbudować nowy dach
(fot. Marzena Kądziela)

Atrur Mączyński, inwestor:

- Bardzo proszę Czytelników Echa Dnia o pomoc w sprawie zdjęć. Chciałbym odtworzyć jak najwierniej elementy architektoniczne zarówno świątyni greckiej jak i obiektów małej architektury parkowej.

Ogrodzenie koneckiego zespołu pałacowo - parkowego nabrało nowego blasku. Po kilku miesiącach budowy właściciel części zabytkowych budynków, konecki przedsiębiorca Artur Mączyński, pierwsze zadanie przy przywracaniu świetności obiektom ma za sobą.
- Ogrodzenie parku od strony ulicy Zamkowej trwało nieco dłużej niż zakładałem - informuje Artur Mączyński. - Czekaliśmy na cegłę na słupy, która specjalnie dla nas była wytwarzana. Dużo problemów było także z metalowymi przęsłami. Chcieliśmy bowiem, by wszystkie stare elementy, które do tej pory się zachowały, znalazły się w ogrodzeniu. A to wymagało ogromu pracy. Jednak cierpliwość się opłaciła, bo około 90 procent metalowych elementów to oryginały, tylko po generalnym remoncie.

Świątynia grecka, w której przedsiębiorca urządzi elegancką restaurację, także przechodzi gruntowne prace remontowe. - Budynek od kilku lat, ze względu na groźbę zawalenia, był wyłączony z użytku - przypomina Artur Mączyński. - Aby zapobiec dalszej dewastacji natychmiast po uzyskaniu pozwoleń przystąpiliśmy do rekonstrukcji dachu. Ten etap mamy już za sobą. Odetchnąłem z ulgą, bowiem budynek na zimę jest zabezpieczony.

Tak było jeszcze niedawno...
(fot. Marzena Kądziela)

TU NIE BYŁO KANALIZACJI

Obecność przy budynku koparek i innego ciężkiego sprzętu to z kolei efekt przystąpienia biznesmana do remontu przyłącza wodnego oraz budowy kanalizacji sanitarno - deszczowej. - Okazało się, że świątynia grecka nie była podłączona do miejskiej sieci kanalizacyjnej - kontynuuje pan Artur. - Przez lata istniało tu szambo, które co pewien czas wylewało. Teraz ta sprawa będzie już wykonana porządnie i nowocześnie.

Przez zimę konecczanin będzie pracował nad projektami, a potem, po uzyskaniu pozwoleń, rozpocznie się kolejny etap inwestycji. - Zaczniemy od wymiany wszelkich instalacji, później dopiero przystąpimy do budowlanych prac wewnątrz budynku. Mam nadzieję, że do końca przyszłego roku uda się je zakończyć, aby rok 2013 przywitać w zabytkowym, ale gruntownie odbudowanym obiekcie.

W ramach obecnego pozwolenia na budowę inwestor wymieni także dachy na przybudówkach, między innymi na dawnej pizzerii Oliwia. A co z "Egipcjanką", w której obecnie mieści się Miejsko - Gminny Dom Kultury?

... a tak jest teraz
(fot. Marzena Kądziela)

PROŚBA DO NASZYCH CZYTELNIKÓW

- Remont tego budynku to będzie kolejny etap inwestycji realizowany dopiero po zakończeniu prac przy świątyni antycznej - odpowiada Artur Mączyński. - Chciałbym jednak uporządkować teren pomiędzy świątynią egipską a świątynią i tu ogromna prośba do mieszkańców Końskich o pożyczenie zdjęć z dawnych czasów. Chodzi mi szczególnie o dwie sprawy: fotografię świątyni greckiej od strony południowej. Pierwotnie bowiem okna budynku od tamtej strony sięgały do podłogi i ja chciałbym je tak samo zrekonstruować. Poszukuję także fotografii muszli koncertowej, która stała pomiędzy "Egipcjanką", a świątynią grecką. Chcę taką muszlę zbudować, by mieszkańcy miasta mogli uczestniczyć w plenerowych imprezach. Bardzo mi zależy na fotografiach, które pokazują ulokowanie muszli w stosunku do pozostałych budynków.

Artur Mączyński prosi właścicieli takich zdjęć o kontakt telefoniczny: 601 516 746.