Konferencja z Dieterem Burdenskim i Wojciechem Lubawskim. Relacja

Poznaliśmy szczegóły podpisania umowy z niemieckim konsorcjum.

Tak przebiegała konferencja:

11.47 Konferencja zakończyła się

11.45 Na koniec pytanie do prezydenta Wojciecha Lubawskiego, czy ma satysfakcję, że po wielu próbach udało się sfinalizować rozmowy dotyczące sprzedaży klubu. -Historia ostatnich 8 lat była zdominowana przez politykę, a Koronę należy odciąć od polityki. Mam nadzieję, że tym aktem odcinamy ją od polityki. Liczę na to, że wynik sportowy będzie satysfakcjonujący i Korona będzie przynosić chlubę miastu. Jestem przekonany, że przychodzą nowe, dobre czasy dla Korony – powiedział prezydent Lubawski.

11.40 Dieter Burdenski wspomniał jeszcze o polskich korzeniach. – Mój pradziadek był z Bytomia, a tata był znanym trenerem, prowadził między innymi Borussię Dortmund – wyjaśnił Burdenski. ( przypomnijmy, że ojciec Dietera Burdenskiego był znanym piłkarzem , reprezentantem Niemiec. Przez większość życia związany był z klubem Schalke 04 - przypis redkacji )

11.35 Krzysztof Zając mówi też o funkcjonowaniu grup młodzieżowych. –Potrzeba trochę czasu, żeby przyjrzeć się ciągłości szkoleniowej, żeby dostosować ją do warunków, które znamy z Bundesligi. To jest kwestia czasu, ale to jest bardzo ważne. Trzeba dużą wagę przywiązywać do rezerw i drużyn młodzieżowych, bo jest to przyszłość klubu. Byliśmy zimą, oglądaliśmy młodzież, która jest w stowarzyszeniu, jest to profesjonalnie zrobione. Gdybyśmy w przyszłość z setki dzieci jednego, czy dwóch zawodników wprowadzili do pierwszej drużyny, byłby to sukces – mówi Krzysztof Zając.

11.30 Kolejne pytanie o politykę transferową klubu. – Mamy drużynę, która wczoraj wygrała ważny mecz i ta pierwsza drużyna teraz jest sercem klubu. Decyzje personalne będą później podejmowane. Nie ma sensu spekulować. Na pewno w klubie nie będzie Franciszka Smudy, który jest moim przyjacielem. Korona jest polskim klubem, pozostanie nim i tę polskość będziemy podkreślać – mówi Burdenski.

11.20 Padło pytanie o plany sportowe. -Te plany mamy przygotowane w stosunku do pierwszego zespołu, ale nie tylko, bo chodzi o drugą drużynę i zespoły juniorów. Chcemy sukcesu pierwszej drużyny i juniorów. Plany zawsze są dostosowane do tego, jak prezentuje się drużyna ekstraklasy – mówi nowy prezes Krzysztof Zając. –Myślimy o wzmocnieniu kadry na następny sezon, bo baza jest na wysokim poziomie. Co jeszcze? Brakuje kibiców, drużyna walczyła do 90 minuty, ale nie była dopingowana. Trochę było żal, że 500 kibiców Ruchu w Kielcach było głośniejszych od kibiców z Kielc. Zależy nam na jak najszybszym kontakcie z kibicami, którzy mają czerwoną kartkę, żeby zdjąć tę kartkę, żeby już w meczu z Termaliką mogli przyjść na stadion. Mamy też plan jak poukładać współpracę na wzorze klubów z Bundesligi – mówi Krzysztof Zając.

11.15 Teraz pytania zadają dziennikarze.Konferencja cieszy się dużym zainteresowaniem, jest kilkudziesięciu dziennikarzy. Teraz zadają pytania Burdenskiemu i Zającowi.

11.12 Dieter Burdenski poinformował, że nowym sponsorem technicznym Korony przez najbliższe cztery lata będzie Puma. Dodał, że z dużymi emocjami oglądał poniedziałkowy mecz Korony z Ruchem i bardzo ucieszyło go zwycięstwo. –Ale widoczny był brak zorganizowanego dopingu. Będę chciał spotkać się z kibicami i zrobić wszystko, żeby zorganizowany doping wrócił na ten stadion – powiedział Burdenski. Nowy właściciel Korony przyznał, że były inne oferty z polskich klubów, ale po pierwszym pojawieniu się w Kielcach poczuł dobrą atmosferę i zobaczył duży potencjał w tym klubie.-Widzę, że to można dużo zrobić, jeśli chodzi o piłkę nożną i dlatego postawiłem na Koronę – mówi Burdenski.

11.10 Artur Sobolewski poinformował o ważnej decyzji. W poniedziałek po meczu z Ruchem Chorzów spotkała się Rada Nadzorcza Korony. Rozszerzony został skład zarządu i zaszły w nim zmiany. Nowym prezesem zarządu został Krzysztof Zając, przyjaciel Burdenskiego, były piłkarz GKS Katowice i Oldenburga. Wiceprezesem będzie dotychczasowy prezes Marek Paprocki.

11.07 Dieter Burdenski zaznaczył, że często będzie w Kielcach, nie będzie prowadził klubu na telefon. -Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się uzyskać sukces – zaznaczył. Dodał, że jest osobą „czystą:, nie stoją za mną żadne relacje z menedżerami piłkarskimi. -Wszystkie decyzje będę podejmował dla dobra klubu - podkreślił.

11.05. Dieter Burdenski poinformował, że negocjacje z miastem Kielce trwały od listopada. Podkreślił ,że w piłce działa od wielu lat, był zawodnikiem a potem prowadził wiele przedsięwzięć. -Cieszę się, że ta transakcja doszła do skutku. Negocjacje trwały od listopada, były trudne, ale prowadzone w atmosferze fair play. Dziękuję prezydentowi i Radzie Miasta za zaufanie. Zrobię wszystko, żeby klub się rozwijał – powiedział Burdenski.

11.02 - Pan Burdenski jest właścicielem 72 procent akcji klubu, ponieważ pan Klicki pisemnie zrezygnował z prawa pierwokupu akcji – powiedział prezydent Kielc Wojciech Lubawski.

11.00 Konferencja rozpoczęła się punktualnie. Uczestniczą w niej ze strony z niemieckiej Dieter Burdenski i jego współpracownik Krzysztof Zając; miasto Kielce reprezentuje prezydent Wojciech Lubawski, prezes Korony Marek Paprocki członek Rady Nadzorczej klubu Artur Sobolewski. Po przywitaniu głos zabrał Dieter Burdenski.