MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Konie to jego pasja, jego całe życie

Adam LIGIECKI
Ignacy Jaworowski z najbliższą mu osobą żoną Marią.
Ignacy Jaworowski z najbliższą mu osobą żoną Marią. Adam Ligiecki

- Konie to dla mnie zamiłowanie i wielka pasja. To całe moje życie. Prawdziwi "koniarze" są ludźmi, którzy pracują właśnie z zamiłowaniem. Odróżniają się od karierowiczów, dla których pieniądze są głównym źródłem zainteresowania - mówił niedawno w wywiadzie dla "Echa Dnia" Ignacy Jaworowski. Jeden z najwybitniejszych hodowców koni arabskich na świecie, długoletni dyrektor stadniny w Michałowie pod Pińczowem otrzymał tytuł doktora honoris causa krakowskiej Akademii Rolniczej.

- Tę najwyższą godność akademicką przyznajemy wysokiej klasy specjaliście, ale też człowiekowi prawemu i uczciwemu - podkreślił rektor akademii, prof. Zbigniew Ślipek, wręczając dyrektorowi honorowy stopień naukowy. Uroczystość miała ściśle prywatny charakter i odbyła się w mieszkaniu laureata. Ignacemu Jaworowskiemu, który ze względu ma zły stan zdrowia nie mógł pojawić się na oficjalnej gali w powozowni stadniny towarzyszyła żona Maria oraz najbliżsi. Odbierając dokument był bardzo poruszony. Zdołał tylko łamiącym się głosem podziękować w kilku słowach za to zaszczytne wyróżnienie...

Ignacy Jaworowski urodził się 80 lat temu na Mazowszu. Więcej niż pół życia poświęcił koniom. Pracował w stadninach w Racocie, Posadowie, Janowie Podlaskim, Klemensowie oraz - w latach 1953-97 - w Michałowie, gdzie stworzył od podstaw hodowlę koni rasy czystej krwi arabskiej. Dzisiaj uważany jest za jednego z najwybitniejszych na świecie specjalistów w tej dziedzinie. Mówi się nawet o typie "michałowskiego araba".

Pan Ignacy przy każdej okazji podkreślał, że nie jest "dyrektorem zza biurka": - Moim zdaniem pracy przy koniach nie da się zamknąć w godzinach "od - do". To niemożliwe - mawiał. - Mieszkamy zresztą w domu tak blisko stajen, że słychać każde parsknięcie. O każdej porze dnia i nocy, jeśli zachodziła taka potrzeba byłem w stajni...

Niestety, ostatnio sędziwy dyrektor bardzo podupadł na zdrowiu. Nie może poruszać się o własnych siłach, nie opuszcza mieszkania. Jakże trudno przyzwyczaić się do myśli, że wysoki, szczupły pan z laseczką w dłoni nie wędruje już co wieczór od stajni do stajni, aby obejrzeć nowe źrebaki.

Dom państwa Jaworowskich - skromny, położony w samy sercu stadniny - pozostał jednak mekką "koniarzy". Gościli tu ludzie z pierwszych stron gazet: koronowane głowy, prominentne osobistości życia publicznego, biznesmeni, gwiazdy filmy i estrady. Do Michałowa przyjeżdżali m.in. córka króla Jordanii, Alia Husajn, dyktator mody Maurizio Gucci, aktorka Stephanie Powers, piosenkarz Kenny Rogers, sławny perkusista Charlie Watts oraz Arnold Fisher, konstruktor najwyższych wieżowców na Manhattanie.

W ciągu prawie 50 lat pracy Ignacy Jaworowski wyhodował ponad dwa tysiące koni, z których dwa zostały czempionami świata, pięć zdobyło mistrzostwo Europy, a sześć czempionat w Stanach Zjednoczonych (nie licząc tytułów krajowych). Zapoczątkował też hodowlę koni maści tarantowatej, jest ponadto pionierem hodowli krów rasy jersey, zaliczanych do czołowych w Polsce i Europie.

Ignacy Jaworowski z maleńkiego Michałowa jest laureatem wielu prestiżowych odznaczeń i wyróżnień. W Ameryce otrzymał nagrodę Oscara oraz tytuł najlepszego zagranicznego hodowcy koni arabskich. Przed czterema laty został uhonorowany przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Tymi, które ceni sobie szczególnie, są Krzyż Walecznych i Krzyż Powstańczy, przyznane za udział w powstaniu warszawskim.

- Myślę, że miałem bogate życie, choć była to długa droga, wyboista i nie zawsze usłana różami - przyznał kiedyś dyrektor Jaworowski. - Zawsze starałem się mieć swoje zdanie, zawsze mówiłem prawdę. Sukcesy przyszły dopiero z upływem czasu, ale dlatego są dla mnie bardzo cenne. Bo prawdziwe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie