Solidnie wzmocniony przed sezonem suchedniowski klub wygrał wszystkie szesnaście meczów e sezonie. W ostatnim spotkaniu Orlicz 1924 pokonał na wyjeździe Start Przygłów 9:1 i oczywiście zajął pierwsze miejsce.
Suchedniowianie nie tylko nie przegrali meczu, ale wszystkie wygrywali wysoko, tracąc maksymalnie trzy małe punkty. Dwaj zawodnicy Orlicza 1924, Łukasz Nadolski i Maciej Pietkiewicz, nie przegrali w sezonie ani jednego seta.
Teraz przed pingpongistami z Suchedniowa walka o awans do I ligi. Przeciwnikiem w dwumeczowym barażu będzie zwycięzca grupy podkarpackiej i będzie to najprawomocniej zespół Gorce Nowy Targ. Tam rozgrywki skończą się jednak dopiero na początku maja, a więc mecze barażowe odbędą się mniej więcej w połowie maja.
Celem klubu w tym sezonie jest awans do I ligi i na przeszkodzie stoją już tylko potencjalni rywale z Nowego Targu. – Przystępujemy do baraży w najmocniejszym składzie i powalczymy. Jesteśmy dobrej myśli. Szanse oceniam 50 na 50. Pierwszy mecz wolelibyśmy rozegrać na wyjeździe – mówi prezes klubu Maciej Glijer.
Kilka tygodni temu Orlicz 1924 Suchedniów wygrał turniej półfinałowy Drużynowego Pucharu Polski i czeka na turniej finałowy. Ten odbędzie się również mniej więcej w połowie maja. Maciej Glijer stara się, żeby i turniej finałowy odbył się w Suchedniowie. – Wystąpiliśmy o organizację finału. Będziemy w tym finale najniżej notowanym klubem i jest duża szansa, aby dostać organizację finału. Wymagania formalne spełniamy – dodaje prezes.
Na razie suchedniowianie znają dwóch z trzech rywali – będą nimi 3S Polonia Bytom i AZS PWSZ Zamość.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?