MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Konserwował podwozie autobusu. Zginął na miejscu

Michał Leszczyński
56-letni mężczyzna, mieszkaniec podsandomierskich Wilczyc zginał przygnieciony tyłem autobusu.
56-letni mężczyzna, mieszkaniec podsandomierskich Wilczyc zginał przygnieciony tyłem autobusu. Michał Leszczyński
Mężczyzna we wtorek około godziny 18 zginął przygnieciony autobusem. 56-latek konserwował podwozie. Wcześniej tył olbrzyma uniesiono podnośnikiem, następnie wsparto. Do tragedii doszło w Wilczycach (powiat sandomierski).

Właściciel pojazdu przyjechał autobusem do Wilczyc, aby 56-latek zajął się spodem pojazdu. Autobus wjechał na plac tutejszego zakładu kamieniarskiego. Podniesiono tył, odkręcono koła i wsparto tylną część kolosa.

Jeden z mieszkańców wioski powiedział, że prawdopodobnie już wcześniej autobus zsuwał się, dlatego 56-latek miał wyjść spod niego poprawiać rozmieszczenie podpórek. Ostatecznie cały tył runął na pracującego pod spodem 56-letniego mieszkańca Wilczyc. Lekarz pogotowia stwierdził zgon.

- Na miejsce przyjechały trzy zastępy straży pożarnej, w tym specjalistyczny samochód ratownictwa technicznego poinformował Krzysztof Andura, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej w Sandomierzu.
Sprawą zajmie się policja i prokuratura.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie