Końskie. Nowa dyrektor w stąporkowskiej szkole ponadgimnazjalnej

Hanna Rzepka, z wykształcenia geograf, nie miała konkurencji. Do konkursu na dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych imienia Stanisława Staszica w Stąporkowie przystąpiła tylko ona. Zofia Komorowska, po niemal 40 latach pracy, odeszła na emeryturę.
- Pracuję w stąporkowskiej szkole od 22 lat, od sześciu pełniłam funkcję zastępcy dyrektora, tak więc uważam, że na tyle znam placówkę, że mogę nią odpowiednio pokierować - powiedziała nam nowa pani dyrektor.

Jak zapowiada Hanna Rzepka, w szkole nie będzie rewolucji, ale nieco zmodyfikowana kontynuacja działań poprzedniczki. - Moim zamierzeniem jest zwiększenie możliwości edukacyjnych naszych uczniów - tłumaczy. - Wiadomo, że w Stąporkowie mamy mniejszy dostęp do wszelkich dóbr kultury i nauki od uczniów z Kielc czy innych większych środowisk. Dlatego szukamy współpracy z uczelniami, czy choćby poprzez program Comenius ze szkołami w innych krajach.

W tym roku stąporkowska szkoła będzie ściśle współpracować z Politechniką Świętokrzyską, a to za sprawą programu "Szanse na lepszą przyszłość uczniów szkół ponadgimnazjalnych". - To program dla szkół technikalnych - dodaje pani dyrektor. - Ponieważ z tego typu szkół w powiecie u nas najlepiej wypadła matura, Starostwo Powiatowe, pozytywnie zaopiniowało właśnie nasz projekt. Dzięki niemu, w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki współpraca w wykładowcami z politechniki będzie finansowana z Europejskiego Funduszu Społecznego.

Na czym ta współpraca ma polegać? - To między innymi dodatkowe lekcje z matematyki - odpowiada Hanna Rzepka, - zajęcia w uczelnianym laboratorium, zajęcia z wykładowcami, spotkania z doradca zawodowym, psychologiem, kursy internetowe i wiele innych działań.

Kolejnym przedsięwzięciem nowej dyrektor jest stworzenie nowoczesnej pracowni do nauki języków obcych: angielskiego, niemieckiego i rosyjskiego. - Jeśli wszystko powiedzie się po naszej myśli, będziemy mieć najnowocześniejsza pracownię w powiecie - cieszy się dyrektorka. - Planujemy utworzenie w niej 22 stanowisk dla uczniów i jednego dla nauczyciela. Zakupimy nowoczesne oprogramowania i wszelkie multimedialne urządzenia do nauki języków. Już przygotowujemy salę z dostępem do internetu pod nowe meble i urządzenia.

Pani dyrektor nie ma do pomocy zastępcy, bowiem zgodnie z przepisami przy 11 klasach szkolnych nie można powołać zastępcy. - Pomaga mi rada szkoły, w skład której wchodzi czwórka nauczycieli: Jadwiga Duda, Marzena Kwiecińska, Bożena Hozer i Dariusz Młodawski, czwórka rodziców i czwórka uczniów - tłumaczy szefowa szkoły. - Na czele rady stoi Jarosław Kołodziejczyk. Mam nadzieje, że nasza współpraca przyniesie dobre efekty przede wszystkim korzystne dla naszej młodzieży.