We wtorek jej przewodniczący i członek zespołu kontrującego, Robert Siejka (PO) chciał uzgodnić termin wejścia do klubu.
- Prezes powiedział, że nie może nas wpuścić bez zgody Rady Nadzorczej, bo takie dyspozycje dostał od niej. Rozumiem go i nie winię, bo musi działać zgodnie z jej poleceniami - informuje Robert. - Z bejsbolem na kontrolę nie wejdziemy, więc złożyłem pismo do przewodniczącego Rady, Janusza Kozy. Wierzę w dobre intencje prezydenta Kielc i w to, że dojdzie do tej kontroli. Jeśli wszystko jest w porządku w klubie, to nikt niczego nie powinien się obawiać. Wyniki kontroli będą wiarygodne, ponieważ w zespole kontrolującym jest radny Piotr Kisiel z Prawa i Sprawiedliwości, partii pobierające prezydenta.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?