Kontrola w Wiśniówce. Pijany jechał do dziewczyny
Około godziny 8.30 w czwartek 16 lutego dyżurny staszowskiej policji dostał sygnał, że od Osieka w kierunku miasta jedzie volkswagen, którego kierowca może być pijany. Ze zgłoszenia wynikało, że samochód porusza się od krawędzi do krawędzi jezdni. Policjanci drogówki ruszyli do akcji.
- W miejscowości Wiśniówka natknęli się na volkswagena stojącego częściowo na drodze. Samochód miał włączony silnik, a za jego kierownicą siedział mężczyzna ze spuszczoną głową. Gdy policjanci zaczęli go nawoływać i stukać w auto, ocknął się. Kiedy uchylił szybę, mundurowi poczuli woń alkoholu
– relacjonowała młodszy aspirant Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Kierowca otworzył drzwi, a policjanci zabrali mu kluczyki, by uniemożliwić dalszą jazdę. Potem sprawdzili trzeźwość 50-latka.
- Mężczyzna miał 2,6 promila alkoholu w organizmie. Tłumaczył, że alkohol pił około godziny 5, a trzy godziny później postanowił, że pojedzie do dziewczyny – przekazywała młodszy aspirant Joanna Szczepaniak.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?