- To miejsce, w którym w zeszłym roku kilkakrotnie doszło do niebezpiecznych sytuacji. Zdarzało się, że samochód, który wjechał na czerwonym świetle, znajdował się między zamkniętymi rogatkami - opowiada Artur Zagórski, rzecznik prasowy Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Kielcach i przypomina, że od chwili zamknięcia szlabanów do pojawienia się pociągu może minąć zaledwie 20 sekund.
Przedstawiciele Urzędu Transportu Kolejowego w Krakowie skontrolowali oznakowanie suchedniowskiego przejazdu.
- Choć się nie kryliśmy, rozdawaliśmy ulotki z przestrogami, to i tak kilku kierowców wjechało na przejazd na czerwonym świetle. Ukaraliśmy ich mandatami - mówi Artur Zagórski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?