Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersje wokół dofinansowania płyty Piotra Polka

/GOP/
Tydzień temu Piotr Polk promował swoją płytę w sandomierskim Domu Katolickim.
Tydzień temu Piotr Polk promował swoją płytę w sandomierskim Domu Katolickim. Małgorzata Płaza
200 tysięcy złotych wydał Sandomierz na promocję płyty Piotra Polka. - Czy to nie za dużo? - zastanawiają się niektórzy sandomierzanie, także radni. - Ta płyta promuje Sandomierz - odpowiada burmistrz, twierdząc, że to "nieeleganckie" mówić w tym kontekście o kosztach.

Sprawę kosztów, jakie poniósł Sandomierz w związku z ukazaniem się nowej płyty Piotra Polka, odtwórcy roli Możejki w serialu "Ojciec Mateusz", wywołał Janusz Sochacki, przewodniczący Rady Miasta podczas lutowej sesji.
- Chciałbym, żeby to aktorzy promowali Sandomierz, a nie Sandomierz aktorów - stwierdził Sochacki.

Radny wyraził wątpliwości, czy taka forma promocji, choć kosztowna, rzeczywiście będzie sk1uteczna. Burmistrz podkreślił w odpowiedzi skierowanej do radnego, że to nie miasto promowało Piotra Polka, a odwrotnie - "dzięki wydaniu płyty »Mój Film« możliwe było przeprowadzenie akcji promującej Sandomierz".

EFEKT DUŻY, KOSZT NIEWIELKI

Na czym polega promocja? Do płyty CD dołączone jest DVD z koncertem zarejestrowanym w Sandomierzu, a ponadto książeczka ze zdjęciami zrobionymi w tym mieście. Jerzy Borowski dodaje: "wypowiedzi zawarte w wywiadzie bardzo sympatycznie przedstawiają Sandomierz"; "Na uwagę zasługuje również zamieszczone podziękowanie Piotra Polka dla Sandomierza". Burmistrz wspomina o informacjach na temat mecenatu miasta, które pojawiły się w telewizji przed emisją "Ojca Mateusza". "Reasumując - w porównaniu do osiągniętego efektu promocyjnego - koszt przedsięwzięcia jest niewielki" - napisał burmistrz.

Janusz Sochacki złagodził stanowisko: - Zapytałem, burmistrz odpowiedział - powiedział nam wczoraj.

CZY 200 TYSIĘCY TO DUŻO?

- To pojęcie względne. "Ojciec Mateusz" promuje miasto - powiedział radny.
Sprawę kosztów i odpowiedź burmistrza komentują inni:
- Pomijam fakt, że we wspomnianym wywiadzie nie ma słowa o Sandomierzu, ale jak kwota 200 tysięcy ma się do licznych wypowiedzi burmistrza o konieczności oszczędzania. Jerzy Borowski wielokrotnie odmawiał wsparcia dla różnych przedsięwzięć. Dla Muzeum Okręgowego nie było dodatkowych 100 tysięcy złotych - komentuje anonimowo jeden z mieszkańców.

BURMISTRZ JEST OBURZONY

- Nieelegancko jest robić dym wokół takiej sprawy. Piotr Polk darzy nasze miasto wielką sympatią i gdzie tylko może, je promuje. To wszystko było przewidziane w planach promocji miasta - podkreślił Jerzy Borowski.

W opinii burmistrza, wątpliwości w sprawie płyty ma tylko Janusz Sochacki. - Nie podoba mu się pani Ewa i to, co robi (wiceburmistrz Ewa Kondek, odpowiedzialna między innymi za promocję - przyp. autora) - stwierdza burmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie