Oburzenie z tego powodu wyraził w czasie ostatniej sesji Rady Powiatu radny Jan Curyło, lekarz z Kleczanowa, szef tamtejszego ośrodka zdrowia. Zaznaczył, że dobre i rzetelne sprawowanie swojej funkcji to obowiązek dyrektora.
- Zarząd, chcąc docenić pracę Janusza Sikorskiego, mógł wręczyć mu dyplom - stwierdził radny Curyło.
Nagroda została przyznana szefowi szpitala przez Zarząd Powiatu na wniosek starosty. Stanisław Masternak podkreśla, że w ubiegłym roku sandomierska lecznica wypracowała dodatni wynik finansowy.
- Szpital jest dobrze zarządzany, jego sytuacja finansowa jest coraz lepsza. W poprzednim roku, gdy bilans był ujemny, nagrody nie było. Trzeba pamiętać, że dyrektor szpitala nie otrzymuje ani premii ani nagród kwartalnych - powiedział starosta.
Radnego z Kleczanowa te argumenty nie przekonują.
- Przyznana nagroda jest bardzo duża, a sytuacja szpitala nadal ciężka. Pielęgniarki zarabiają mało - mówi Jan Curyło.
Radny Curyło uważa, że cały Zarząd Powiatu, który podjął decyzję w sprawie przyznania nagrody powinien podać się do dymisji.
Rada Społeczna Szpitala Powiatowego nie wnosiła żadnych uwag odnośnie nagrody. Inicjatywę poparły działające w lecznicy związki zawodowe.
Dyrektora Janusza Sikorskiego nie było na sesji Rady Powiatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?