Suchedniowskie służby porządkowe rozpoczęły wiosenne przycinanie drzew. - To nie jest przycinanie, lecz okaleczanie. Jak można tak niszczyć przyrodę! - denerwują się mieszkańcy miasta, dzwoniący do naszej redakcji w Skarżysku.
Jak można tak postępować? Przecież to, co się robi w naszym mieści,e nie jest dbaniem o zieleń, a jej niszczeniem - mówi mężczyzna w średnim wieku, który zadzwonił do naszej redakcji w Skarżysku.
- Jak można w taki sposób okaleczać przyrodę? Korony drzew są obcinane w połowie. Kto tak robi? - pytała zirytowana Grażyna Dorobczyńska z Suchedniowa, patrząc na poczynania miejskich służb porządkowych.
Władze miasta uważają, że właściwie dbają o tereny zielone.
- To ja wydałem decyzję o przycinaniu drzew. Prace są wykonywane pod nadzorem Kazimierza Matli, kierownika gospodarki nieruchomościami w naszym urzędzie, który jest w tej dziedzinie fachowcem. Konserwacja zieleni w naszym mieście jest wykonywana tak, jak być powinna - mówi Tadeusz Bałchanowski, burmistrz Suchedniowa.
- Przycinamy mocniej gałęzie, by nie trzeba było tej samej czynności powtarzać co roku, tylko co dwa lata - informuje burmistrz Bałchanowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?