Sprowadzony latem z MOSiR Krosno koszykarz to wyróżniająca się postać w kieleckim klubie od początku sezonu. Kontuzji nabawił się na wtorkowym treningu swojej drużyny, niefortunnie spadając na nogę kolegi z zespołu, Marcina Wróbla.
- Na szczęście nie jest to tak poważny uraz jak myśleliśmy, ale w najbliższym spotkaniu w Poznaniu na pewno z nami nie zagra - mówi trener UMKS Kielce, Rafał Gil.
W niedzielę jego drużyna gra w Poznaniu z innym beniaminkiem zaplecza ekstraklasy, miejscową Politechniką. Kamecki gotowy do gry będzie być może na kolejne spotkanie kielczan w pierwszej lidze, 20 października z SIDEn Toruń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?