Koprzywnica szuka energii. Zaczną od zbudowania turbin wodnych na zalewie

- Na terenie zbiornika są trzy progi wodne, gdzie mogłyby być zainstalowane niewielkie turbiny. Chcemy wykorzystać je do pozyskiwania energii - informuje burmistrz Koprzywnicy Marek Jońca.

Energia uzyskiwana dzięki turbinom wodnym miałaby być wykorzystywana do oświetlenia zalewu.

- Przebudowaliśmy zbiornik przede wszystkim dla celów rekreacyjnych. Zamierzamy poszerzać ofertę, myśląc jednocześnie o zmniejszaniu kosztów funkcjonowania obiektu - podkreśla Marek Jońca.

Budowa turbin wodnych jest to, jak podkreśla burmistrz, powrót do pomysłu sprzed kilku lat. Wtedy inwestycję zablokował brak zgody radnych.

Gmina rozważa także wybudowanie turbiny o nieco większej mocy na Koprzywiance w Niedźwicach. - Elektrownia wodna istniała tam już przed wojną. Energia była wykorzystywana w młynie i budynkach dworskich - mówi burmistrz Jońca.

Władze Koprzywnicy są już po wstępnych rozmowach na temat inwestycji z jedną z warszawskich firm. Kolejne, bardziej konkretne rozmowy, mają się odbyć w październiku. Gmina chce także skonsultować swoje plany ze specjalistami z Politechniki Warszawskiej.

Koszty przedsięwzięcia na razie trudno jest oszacować, ale - jak podkreśla burmistrz - istnieje możliwość pozyskania pieniędzy z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, do 50 procent wartości zadania.

Gmina chce pójść jeszcze dalej. Na następne lata planuje cały cykl inwestycji związanych z odnawialnymi źródłami energii. Jedną z nich ma być elektrownia wiatrowa. Inwestor jest już w trakcie uzyskiwania pozwoleń. Koprzywnica zamierza wykorzystywać baterie (ogniwa) fotowoltaiczne, których zadaniem jest przekształcanie energii słonecznej w elektryczną. Rozważana także budowa biogazowni.

- Okres finansowania 2014 - 2020 da możliwość pozyskania pieniędzy unijnych na inwestycje związane z ochroną środowiska. Zamierzamy skorzystać z tej szansy - podkreśla burmistrz Jońca.