Ochota Warszawa - Korona Handball Kielce 17:24 (5:10).
Korona Handball: Hibner, Sala, Kos - Czubaj 3, Pragiel, Sobierajska, Kaźmiruk 4, Zimnicka 7, Młynarska 1, Bortnowska 1, Hynek, Skowrońska 1, Kosmala 2, Rosińska 5, Kędzior.
- Trochę mogliśmy się obawiać tego meczu, bo Ochota w jedynym meczu, który dotąd rozegrała, bardzo wysoko pokonała zespół z Radomia - mówił członek zarządu kieleckiego klubu, Grzegorz Boszczyk.
Obawy były bezpodstawne. Ochotę na zwycięstwo kielczanki wybiły rywalkom z głów w ciągu pierwszych 20 minut meczu, po których prowadziły aż 8:1. - Dziewczęta zagrały doskonale w obronie, pozyskały mnóstwo piłek. Były bardzo skoncentrowane. Potem ta koncentracja trochę się rozeszła, marnowały za dużo czystych sytuacji - mówiła trenerka Korony Handball, Monika Ciszek.
Mimo to prowadzenie gości ani przez chwilę nie było zagrożone, tylko raz spadło do sześciu bramek - w 49 minucie było 14:20.
Kielczanki z kompletem trzech zwycięstw są liderkami tabeli. Następny mecz rozegrają 16 listopada u siebie, z AZS WSNSiT Radom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?