Korona II Kielce pokonała Klimontowiankę Klimontów
Korona II Kielce - Klimontowianka Klimontów 2:1 (1:0)
Bramki: Karol Turek 23, Miłosz Strzeboński 58 z rzutu karnego - Serhii Kosiuk 54.
Korona: Jamróz (46. Kabat) - Klimek, R. Turek, Chojecki (61. Toboła), Rogula (82. Szymański), K. Turek, Strzeboński, Przybysławski, Mianowany, Kabat, Sewerzyński.
Zobacz zdjęcia z meczu:
- Dziwny mecz. Takie spotkania powinno się wygrywać zdecydowanie, kilkoma bramkami. Mieliśmy przygniatającą przewagę, mnóstwo sytuacji, z których powinniśmy zdobyć gole. Brakuje nam koncentracji pod bramką rywala, bo myślimy, że będzie kolejna okazja. Będzie, ale ją też trzeba wykorzystać. Rywalowi sami sprezentowaliśmy bramkę i zrobiliśmy sobie niepotrzebnie nerwową końcówkę. Zwycięstwo jednak zasłużone, powinno być bardziej okazałe - powiedział po meczu Marek Mierzwa, trener Korony II.
- Przyjechaliśmy do lidera napsuć mu trochę krwi, ale przeważała drużyna Korony. Mieliśmy swój plan na spotkanie, ale straciliśmy bramki po szkolnych błędach. W drugiej połowie mieliśmy swoje okazje, jedną udało nam się wykorzystać. Po niej było jednak nieodpowiedzialne zachowanie w polu karnym, po którym straciliśmy gola. Szkoda ostatniej akcji meczu, w której przestrzeliliśmy rzut wolny z 17. metra. Zimą dużo się u nas zmieniło kadrowo, więc z gry jestem zadowolony - powiedział Marcin Wróbel, trener Klimontowianki.
Korona II dzięki temu zwycięstwu ma już 46 punktów na koncie. Umocniła się na pozycji lidera - jej przewaga nad drugim AKS 1947 Busko-Zdrój urosła do sześciu oczek.
Czytaj także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?