Korona grała w składzie: I połowa: Pilarz - Malarczyk, Kiercz, Stano, Golański - Przybecki, Jovanović, Vuković, Sobolewski - Korzym, Gołębiewski. II połowa: Małkowski - Kuzera, Hernani, Kijanskas, Lisowski - Kiełb, Lenartowski, Lech, Janiec (75 Kaczmarek) - Jamróz, Łuczak (75 Bąk).
- Może dziwnie to zabrzmi, ale uważam, że dobrze, że dostaliśmy taki łomot, dobrze, że zostaliśmy upokorzeni teraz, w okresie przygotowawczym. Ten wynik traktujemy jako lekcję pokory - mówił po wtorkowym sparingu trener Leszek Ojrzyński. -Będzie nad czym pracować, co poprawiać. Były momenty dobre, ale słabo wypadliśmy w defensywie. Nie możemy się tak zachowywać w niektórych sytuacjach, jak w meczu z FK Jablonec. Trzeba wyciągnąć wnioski z błędów popełnionych w tym sparingu, bo liga coraz bliżej - dodał szkoleniowiec.
Przed kielczanami jeszcze dwa sparingi podczas zgrupowania w Turcji. W piątek, 3 lutego, z Metalurgiem Zaporoże (godzina 16.30 czasu polskiego), a we wtorek, 7 lutego, z zespołem Ludogorec Razgard. -Cieszy to, że w drużynie nie ma kontuzji, że wszystkim zdrowie dopisuje. Są małe problemy, ale zawodnicy grają, trenują i to jest najważniejsze. Mamy tu dobre warunki do treningów i trzeba to maksymalnie wykorzystać - powiedział trener Leszek Ojrzyński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?