Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korona Kielce gra na Suzuki Arenie ze Stalą Mielec w PKO Ekstraklasie. Nie wystąpią Luka Zarandia i Mario Zebić, może zagra Bartosz Śpiączka

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Sasza Balić i jego koledzy z Korony bardzo chcieliby zdobyć komplet punktów w meczu ze Stalą Mielec.
Sasza Balić i jego koledzy z Korony bardzo chcieliby zdobyć komplet punktów w meczu ze Stalą Mielec. Kamil Bielaszewski
W piątek, 14 października, o godzinie 18:00 piłkarze Korony Kielce rozpoczną na Suzuki Arenie mecz ze Stalą Mielec w ramach trzynastej kolejki PKO BP Ekstraklasy. Spotkanie to będzie transmitowane na CANAL+ Sport.

Korona gra ze Stalą. Nie wystąpią Zebić, Zarandia, Śpiączka niepewny

W związku z Dniem Edukacji Narodowej, które obchodzone jest właśnie 14 października Korona Kielce przygotowała specjalną promocję dla każdego nauczyciela. Każdy nauczyciel po okazaniu legitymacji nauczycielskiej, bilety na piątkowe spotkanie zakupi za symboliczną złotówkę. Wejściówki dla nauczycieli na mecz Korona Kielce - Stal Mielec są do nabycia jedynie w Sklepie Kibica Korony Kielce mieszczącym się przy ulicy Ściegiennego 8. Jednocześnie przypominamy, że w sprzedaży wciąż dostępne są dwupaki na spotkania ze Stalą Mielec oraz Piastem Gliwice.

Jeśli chodzi o mecz ze Stalą Mielec to na pewno nie zagra Mario Zebić, który ma problem z żebrami. Z pewnością nie wystąpi też Luka Zarandia, ponieważ ma problemy zdrowotne. Wkrótce powinien być jednak do dyspozycji sztabu szkoleniowego. Nie wiadomo, czy będzie mógł zagrać Bartosz Śpiączka, aczkolwiek trener Leszek Ojrzyński liczy na to, że on jednak będzie gotowy na ten pojedynek. W poniedziałek Śpiączka brał już udział w zajęciach. Do dyspozycji powinien już być Jacek Kiełb, którego w Lubinie zabrakło z powodu anginy.

-Gramy u siebie, a tutaj nie zachwycamy. Jedno zwycięstwo to za mało, będziemy chcieli to poprawić. Stal ostatnio punktowała, zagra na większym luzie, my musimy być skuteczni, zdeterminowani i walczyć o pełną pulę. To musi być widoczne od pierwszej do ostatnie minuty - mówił Leszek Ojrzyński, trener Korony.

Jest kilka znaków zapytania, jeden dotyczy Bartosza Śpiączki, który ostatnio nie grał. Miał zabieg laryngologiczny, w poniedziałek wyszedł ze szpitala. -To jest teraz drugi strzelec naszego zespołu. Jak przytrafiła mu się absencja spowodowana chorobą to wtedy był najlepszym strzelcem. Wierzę, że w piątek zagra, ale cały czas jest pod znakiem zapytania. Teraz się regeneruje, trzeba poczekać do piątku - wyjaśnił trener Leszek Ojrzyński.

Przyznał, że Stal Mielec to niewygodny rywal, ma atuty, ma pewność w grze, 50 procent bramek zdobyła po stałych fragmentach gry. To jest drużyna, która wygrała trzy mecze u siebie i trzy na wyjeździe. - Musimy uważać na stałe fragmenty gry i na indywidualności - dodał szkoleniowiec Korony.

Rumuński pomocnik Ronaldo Deaconu w dwóch ostatnich spotkaniach pokazał się z dobrej strony. -Nie ma co narzekać na stałe fragmenty gry w jego wykonaniu. Nad uderzeniami musi jeszcze popracować. Myślę że z każdym meczem będzie coraz lepszy i pożyteczny - powiedział Leszek Ojrzyński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie