Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korona Kielce - ŁKS Łódź. Po meczu powiedzieli...

/dor/
Marcin Mięciel, Maciej Korzym, Tomasz Nowak, Aleksandar Vuković, Michał Probierz i Leszek Ojrzyński mówią o meczu na Arenie Kielc .

Marcin Mięciel, napastnik ŁKS: - Mecz zwycięski i to nas przede wszystkim cieszy. Było dużo walki, wślizgów i fauli z jednej i drugiej strony. Taktycznie też zagraliśmy dobrze. Chwała trenerowi, chwała zespołowi za tę taktykę, która przyniosła nam punkty.

Maciej Korzym, napastnik Korony Kielce: - Szkoda tego meczu, nie powinniśmy go przegrać. Jak nie mogliśmy wygrać, to trzeba było zremisować. Wyszło jak wyszło, trzeba wyciągnąć wnioski z tej porażki i wyjść z tego dołka. Nie da się wygrać wszystkich spotkań, każdy się stara, zostawia serducho na boisku, nie zawsze wszystko wychodzi.

Tomasz Nowak, były zawodnik Korony, obecnie ŁKS: - Fajnie było wrócić do Kielc, trochę czasu tutaj spędziłem. Szkoda, że nie zagrałem, ale najważniejsze, że wygraliśmy, bo ostatnio zgubiliśmy punkty. To był mecz do pierwszej bramki. W pierwszej połowie my mieliśmy sytuacje, miała też Korona, była kwestia tego, kto pierwszy strzeli, bo obydwa zespoły grały w miarę zdyscyplinowanie pod względem taktycznym. Średnie widowisko dla oka, ale nas cieszą punkty.

Aleksandar Vuković, pomocnik Korony: - To był taki mecz, w którym o wyniku decydowała pierwsza bramka. My też mieliśmy swoje szanse w pierwszej połowie, ale ich nie wykorzystaliśmy. ŁKS się udało i dlatego wywalczył trzy punkty. Czy można było zagrać lepiej? Zawsze można grać lepiej. W niektórych meczach, które wygraliśmy, wcale nie graliśmy lepiej. Dziś mieliśmy dwie bardzo dobre sytuacje przy wyniku 0:0, zawiodła skuteczność i to się zemściło. Jak się przegrywa 0:1 i jest coraz mniej sił, to ciężko odwrócić losy spotkania.

Michał Probierz, ŁKS: - Tak się ułożyły wyniki w tej kolejce, że był to dla nas bardzo ważny mecz. Dlatego mówiłem moim piłkarzom, że musimy zdobyć tu punkty. Wiedzieliśmy, że w Kielcach będzie bardzo ciężko, bo Korona przegrała wcześniej dwa mecze. To było przeciętne widowisko. Obie drużyny miały dziś swoje sytuacje, nam w końcówce dopisało szczęście, ale ono też jest potrzebne, by wygrywać. Nie będziemy długo cieszyć się z tego zwycięstwa, gdyż we wtorek święto zmarłych. Drużyna zadedykowała tą wygraną Tomkowi Nowakowi, który dziś obchodzi urodziny (26 - przyp. SAW). Tomek nie zagrał, ale był z nami na ławce.

Leszek Ojrzyński, Korona: - Gratuluję drużynie ŁKS. Szkoda tego meczu, bo nie musieliśmy go przegrać. Ale niestety ŁKS był dziś skuteczniejszy i odczarował Arenę Kielc, na której w tym sezonie jeszcze nie przegraliśmy. Dziś zanotowaliśmy kolejną porażkę. Niewiele nam wychodziło, choć mieliśmy swoje sytuacje. Było dużo nerwów, gra była szarpana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie