Korona Kielce zagra w 16. kolejce PKO BP Ekstraklasy z Ruchem Chorzów. Mecz odbędzie się na Stadionie Śląskim

Korona Kielce w ostatnich tygodniach przeżywa dobry okres, zespół Kamila Kuzery od ósmej kolejki PKO BP Ekstraklasy zaczął regularnie punktować. Po porażce 1:3 w wyjazdowym meczu z Pogonią Szczecin, złocisto-krwiści wygrali dwa ligowe mecze (3:2 ze Stalą Mielec i 5:3 z Puszczą Niepołomice) oraz zremisowali pięć (1:1 z Widzewem Łódź, 1:1 z Wartą Poznań, 1:1 z Radomiakiem Radom, 0:0 z Piastem Gliwice i 2:2 Jagiellonią Białystok). W międzyczasie Korona wygrała również 2:1 z rezerwami Jagiellonii i 4:2 z Legią II Warszawa w Fortuna Pucharze Polski.

Obecnie kielczanie zajmują 14. miejsce w tabeli ligowej z dorobkiem 16 punktów na koncie - to o trzy więcej od Puszczy Niepołomice, która otwiera strefę spadkową. Chcąc zachować bezpieczny dystans od miejsc oznaczających relegowanie z ligi kielczanie powinni zdobyć trzy punkty w nadchodzącym spotkaniu z Ruchem. W kolejnych meczach ich rywalami będą bowiem drużyny z ligowej czołówki - Lech Poznań (trzecie miejsce w tabeli), Śląsk Wrocław (lider) i Raków Częstochowa (czwarte miejsce w tabeli). Do tego kielczan czeka mecz z Legią Warszawa w Pucharze Polski.

Ruch Chorzów prezentuje się słabo w sezonie 2023/2024. Niebiescy awansowali na najwyższy szczebel rozgrywkowy i z miejsca stali się jednym z głównych kandydatów do spadku z ligi. 14-krotni mistrzowie Polski są aktualnie przedostatnim zespołem w tabeli i na 15 meczów wygrali zaledwie jeden. Brak regularnego punktowania doprowadził do straty posady przez Jarosława Skrobacza, którego przed tygodniem zastąpił na stanowisku trenera Jan Woś - dotychczasowy asystent.

Chorzowianie są w rytmie meczowym - w sobotę 18 listopada przegrali 1:2 z Widzewem Łódź w zaległym meczu ligowym. Ruch znaczną część tego spotkania grał w podwójnym osłabieniu. W 51 minucie czerwoną kartkę obejrzał Szymon Szymański, a 14 minut później z boiska wyleciał Konrad Kasolik. Wymienieni zawodnicy na pewno nie zagrają w niedzielnym meczu z Koroną. W zespole Kamila Kuzery nikt natomiast nie będzie pauzował z powodu kartek - najbliżej tego jest Bartosz Kwiecień, który ma na swoim koncie trzy żółte kartoniki.

Ze względu na trwającą przerwę reprezentacyjną, w miniony weekend nie została rozegrana cała kolejka PKO BP Ekstraklasy. W rozmowie z nami, dyrektor sportowy Korony Kielce Paweł Golański przyznał, że zespół nie zaplanował żadnej gry kontrolnej przed starciem z Ruchem Chorzów. Po zremisowanym 2:2 meczu z Jagiellonią Białystok, piłkarze Korony Kielce dostali trzy dni wolnego. Drużyna obecnie trenuje stałym mikrocyklem i przygotowuje się do niedzielnego starcia.

Najlepszym strzelcem Korony jest Martin Remacle, autor czterech trafień. Belg jest ostatnio w znakomitej formie i widać jego duży wkład w grę zespołu Kamila Kuzery. 26- latek trafił do siatki w ostatnim meczu ligowym z Jagiellonią i wywalczył rzut karny, który na bramkę zamienił Nono. Najskuteczniejszym zawodnikiem Ruchu jest natomiast Daniel Szczepan, który także ma w swoim dorobku cztery trafienia. To na 28-letniego napastnika będą musieli zwrócić szczególną uwagę obrońcy Korony Kielce. Były piłkarz GKS Jastrzębie stosunkowo często dochodzi do sytuacji strzeleckich, ponadto jest dynamicznym i walecznym zawodnikiem.