Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korona musi przejść Wartę

Dorota KUŁAGA
Łukasz Cichos w meczu z Odrą Opole zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach Korony. Oby kolejną uzyskał już w sobotnim pojedynku z Wartą Poznań.
Łukasz Cichos w meczu z Odrą Opole zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach Korony. Oby kolejną uzyskał już w sobotnim pojedynku z Wartą Poznań. Fot. Sławomir Stachura
Piłkarze kieleckiej Korony w niedzielę pokonali Odrę Opole 2:0 i przedłużyli swoje szanse na awans do ekstraklasy. W sobotę grają na wyjeździe z Wartą Poznań i liczą na czwarte zwycięstwo w rundzie wiosennej.

W spotkaniu z Odrą Opole na listę strzelców wpisali się Piotr Gawęcki i Łukasz Cichos, dla którego było to pierwsze trafienie w meczu ligowym w barwach Korony. -Wreszcie - po meczu Łukasz Cichos mógł odetchnąć z ulgą. -Ja też się niecierpliwiłem, czekałem, aż dostanę szansę gry od początku meczu i bardzo się cieszę z tej bramki. Zdobyłem ją głową, to jest mój atut. Cieszę się też ze zwycięstwa, dalej liczymy się w walce o awans. Ten cel, który przychodząc tu chciałem osiągnąć z Koroną, jeszcze jest w zasięgu ręki. I mogę zapewnić, że zrobimy wszystko, żebyśmy awansowali - dodał napastnik pozyskany w przerwie zimowej z Tura Turek.

Nie zagra Sobolewski

Teraz przed kieleckim zespołem wyjazdowy mecz z Wartą Poznań, który rozpocznie się w sobotę o godzinie 18. Jest szansa na to, że w spotkaniu tym trener Włodzimierz Gąsior będzie mógł skorzystać z Mariusza Zganiacza. Popularny "Zgani" wrócił do drużyny po kontuzji i był już na ławce rezerwowych w niedzielnym pojedynku z Odrą Opole. Na pewno nie zagra Paweł Sobolewski, który ma poważniejszy uraz.

- Do Poznania jedziemy po zwycięstwo - powiedział Tomasz Nowak, środkowy pomocnik Korony. -Teraz już do końca sezonu będą nas interesować tylko trzy punkty. Każda wygrana będzie nas przybliżać do upragnionego awansu. Każdy pojedynek jest dla nas "o życie", bo jeśli zgubimy gdzieś punkty, to te szanse na awans będą bardzo małe. A jeśli chodzi o mecz z Wartą, to będzie on dla mnie szczególny, bo blisko rodzinnych stron. Pochodzę z Kościana, trochę czasu spędziłem we Wronkach, z Wartą grałem w trzeciej lidze w rezerwach Amiki i z Kanią Gostyń, kiedy robiliśmy awans. Ten teren nie jest mi obcy.

Trudny rywal

W Poznaniu o punkty łatwo nie będzie, bo w rundzie wiosennej Warta radzi sobie bardzo dobrze. W dziewięciu spotkaniach zdobyła 17 punktów i ma stosunek bramek 13:7 - jest w tym dorobku walkower za pojedynek z Kmitą Zabierzów.

-Właśnie obejrzałem mecz Korony z Odrą Opole, mam na ten temat swoje przemyślenia - mówił nam Bogusław Baniak, trener Warty. -Mogę powiedzieć, że kielczanie mają w tej rundzie wzloty i upadki i w tym upatruję naszej szansy. Zrobimy wszystko, żeby w sobotę wygrać z Koroną, bo dzięki temu zwycięstwu na w miarę bezpieczną odległość oddalimy się od strefy spadkowej. Korona gra pod dużą presją działaczy i kibiców, słyszałem, że musi zająć przynajmniej barażowe miejsce.

Ale my w tej rundzie gramy bardzo dobrze i myślę, że w jakimś stopniu będziemy rozdawać karty w walce o awans. Teraz gramy z Koroną, a w następnej kolejce z Zagłębiem Lubin, liczę na dobry występ swojej drużyny w tych spotkaniach - dodał szkoleniowiec, który w sobotnim meczu do dyspozycji będzie miał między innymi Marcina Klatka, byłego napastnika kieleckiej Korony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie