W środę piłkarze Korony trenowali na głównej płycie Areny Kielc. Na boisku byli też wspomniani Kuzera, Bednarek i Sobolewski, ale ćwiczyli indywidualnie.
- Mam w dalszym ciągu kłopot ze ścięgnem Achillesa. Na następny mecz będę już gotowy, ale teraz nie warto ryzykować. Szkoda, bo w takim pojedynku jak w Lubinie każdy chciałby zagrać - mówił Kamil Kuzera.
Bednarek i Sobolewski już dłużej leczą urazy. W środę biegali wokół boiska i ćwiczyli na karimatach. Reszta drużyny trenowała schematy gry, a trener Motyka co chwilę instruował zawodników, co mają robić.
W czwartek piłkarze będą mieli przedmeczowy rozruch o godzinie 10.30, a o 13 ruszają w kierunku Lubina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?