MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Korona w ekstraklasie! Zobacz, jak trener i piłkarze Korony Kielce zareagowali na decyzję PZPN (video)

/KAR/
Korona w ekstraklasie. Decyzję o awansie kieleckiego klubu do elity polskiej piłki nożnej podał dziennikarzom rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski.
Korona w ekstraklasie. Decyzję o awansie kieleckiego klubu do elity polskiej piłki nożnej podał dziennikarzom rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski. K. Markiewicz
Sprawdź, jak trener Korony Marek Motyka oraz piłkarze kieleckiego klubu zareagowali na decyzję o awansie kieleckiego klubu do ekstraklasy.

Marek Motyka, trener Korny Kielce: Gdy ogłosili decyzje o degradacji Widzewa i jednoczesnym awansie Korony do ekstraklasy, byłem chyba najszczęśliwszym człowiekiem w Polsce. Chciałem z tym klubem, piłkarzami i kibicami awansować do ekstraklasy i to nam się udało. W środę byłem poza Kielcami, więc nie mogłem razem z zespołem świętować awansu. W czwartek wracam do Kielc, wiem, że w klubie szampany już się chłodzą. Był czas na ciężką prace i jeszcze będzie, ale teraz mamy chwilę na świętowanie i z pewnością po czwartkowym treningu szampany się poleją. Mam nadzieje, że wszyscy ci, którzy już nie wierzyli w ten zespół, ci, którzy mówili, że piłkarzom nie zależy na awansie, teraz docenią wkład, jaki ci chłopcy włożyli w ciągu całego sezonu.

Jacek Markiewicz, obrońca Korony Kielce: Wywalczyliśmy ten awans na boisku. Jesteśmy na miejscu premiowanym awansem, a to, że Widzew został zdegradowany, to było nieuniknione. Korona odbyła karę, więc i oni musieli zostać ukarani, jak i wszystkie inne kluby, które dopuściły się korupcji. Cieszy nas ta decyzja, ponieważ trenerzy przygotowywali nas pod kątem ekstraklasy i nawet w przypadku baraży ten cykl treningowy mógłby zostać zachwiany. Teraz wiemy, że baraży nie będzie, więc możemy spokojnie dalej przygotowywać się do gry w ekstraklasie. Decyzja zapadła późnym wieczorem, więc świętowania jeszcze nie było. Nie możemy zapominać, że w sobotę gramy sparing, więc jeśli przyjdzie czas na lampkę szampana, to z pewnością dopiero po sobotnim meczu.

Jacek Kiełb, pomocnik Korony Kielce: W środę wieczorem wraz z Piotrkiem Gawęckim i Damianem Rożejem śledziliśmy relacje na portalu "Echa Dnia" z przebiegu obrad. Gdy dowiedzieliśmy się, że mamy ten awans na pewno zapanowała wielka radość. W przeciągu chwili rozdzwoniły się nasze telefony z gratulacjami od rodziny i znajomych. Nie mam czasu na świętowanie, teraz musimy się skupić na przygotowaniu do gry w ekstraklasie. Do tej pory mimo treningów, wszyscy cały czas myśleli o tym, w której lidze zagramy. Teraz możemy spokojnie skupić się na treningach. Po czwartkowym treningu z pewnością wszyscy zostaniemy chwilę w szatni, aby jakoś wspólnie uczcić ten sukces.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie