Korona zaczęła "Operację Wisła". W Krakowie chce sprawić niespodziankę (video, zdjęcia)

[galeria_glowna]
Byli w tym gronie również Kamil Kuzera, Tadas Kijanskas i Tomasz Lisowski. Z powodu kartek nie byli brani pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz z Jagiellonią Białystok, ale będą już do dyspozycji sztabu szkoleniowego na spotkanie z Wisłą Kraków. Wyjazdowy pojedynek z "Białą Gwiazdą" rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17. Korona wyjedzie do Krakowa w dniu meczu.

W pojedynku z Jagiellonią Białystok trener Leszek Ojrzyński zaskoczył rywala wystawieniem Łukasza Jamroza. Był to strzał w "dziesiątkę", bo zawodnik ten zdobył dwie bramki. Czy szkoleniowiec szykuje też niespodziankę na spotkanie z "Białą Gwiazdą"? - Obejrzymy mecz pucharowy Wisły i po nim będziemy się zastanawiać nad taktyką na niedzielę - stwierdził trener Ojrzyński. Rewanżowy pojedynek Wisły ze Standardem Liege w Lidze Europejskiej odbędzie się w czwartek o godzinie 19. Krakowianie zagrają w nim bez Patryka Małeckiego. Zawodnik ten został odsunięty od pierwszej drużyny i nie wystąpi w niej do końca tego sezonu.

Po rozegraniu osiemnastu kolejek Korona plasuje się na siódmej pozycji - na koncie ma 28 punktów. Taki sam dorobek punktowy ma szósta w tabeli Wisła Kraków i piąty Lech Poznań, a więc uznane "firmy" w polskim futbolu. - Miło znaleźć się wśród tych drużyn, czy zaraz za nimi, ale do zakończenia sezonu zostało jeszcze dwanaście kolejek. Trzeba grać dalej i stawiać sobie ambitne cele - powiedział szkoleniowiec Korony.

Dodał jednak, że Wisła to bardzo dobra drużyna. - Jeśli chodzi o potencjał zawodników, to - według mnie - ma największy w Polsce. Trenerzy mają duże pole manewru. Trudne zadanie przed nami, ale będziemy chcieli sprawić niespodziankę. Urwanie punktu Wiśle to byłaby niespodzianka i będziemy chcieli to zrobić - podkreślił trener Leszek Ojrzyński.